Poważna dziura w FaceTime. Można było usłyszeć i podejrzeć swojego rozmówcę przed zaakceptowaniem połączenia

Użytkownicy funkcji FaceTime na smartfonach z iOS zgłosili poważną lukę, w wyniku której przy połączeniach grupowych można było zobaczyć i usłyszeć rozmówcę jeszcze przed zaakceptowaniem przez niego połączenia. Apple wie już o sprawie.

Sebastian Górski (Uapsiabiduba)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Poważna dziura w FaceTime. Można było usłyszeć i podejrzeć swojego rozmówcę przed zaakceptowaniem połączenia

Grupowe rozmowy w FaceTime okazały się kryć w sobie poważną lukę, która wpływała na prywatność osób biorących udział w konwersacji. Okazuje się, że w określonych scenariuszach można było podejrzeć i podsłuchać osobę, do której dzwonimy i to jeszcze przed zaakceptowaniem przez nią połączenia. Błąd odkryto przypadkiem i niemal natychmiast poinformowano o nim na Twitterze.

Dalsza część tekstu pod wideo

Sprawę jako pierwszy wyłapał serwis 9To5Mac. Scenariusz, w którym dochodziło do wykorzystania luki wymagał nawiązania połączenia wideo przez FaceTime. W trakcie oczekiwania na odpowiedź drugiej strony dodajemy do konwersacji kolejną osobę (w tym wypadku wpisujemy swój własny numer telefonu). W ten sposób rozpoczyna się połączenie grupowe, ale po stronie odbiorcy (który jeszcze nie zaakceptował połączenia) zostaje włączony mikrofon w smartfonie. Kiedy ten zdecyduje się wyciszyć mikrofon, włącza się kamera. Prawdziwa magia...

Poważna dziura w FaceTime. Można było usłyszeć i podejrzeć swojego rozmówcę przed zaakceptowaniem połączenia

Na szczęście Apple wie już o sprawie i prewencyjnie postanowiono wyłączyć połączenia grupowe na serwerach FaceTime. Wdrażana jest też stosowna poprawka likwidująca kłopotliwą lukę. O tymczasowych problemach sygnalizuje status usługi na stronie producenta. Na szczęście sprawa została zauważona w nocy polskiego czasu, więc jeśli ktoś dobijał się do was, lepiej to sprawdzić i na razie powstrzymać się od korzystania z funkcji.