iPhone czy Pixel? Wiemy, który robi lepsze zdjęcia
Rywalizacja w świecie smartfonów odbywa się między innymi na polu fotografii mobilnej. Dwa tygodnie temu zapytaliśmy Czytelników, który telefon robi lepsze zdjęcia, iPhone 16 Pro Max czy Pixel 9 Pro XL. Znamy już odpowiedź na to pytanie.

W starciu "tytanów mobilnej fotografii", iPhone 16 Pro Max stawiał na klasyczną jakość Apple'a z 48-megapikselowym głównym aparatem, ultraszerokokątnym aparatem o tej samej rozdzielczości i 12-megapikselowym teleobiektywem z 3-krotnym zoomem optycznym. Producent chwali się ulepszonym trybem nocnym, zaawansowaną stabilizacją obrazu i naturalnym odwzorowaniem kolorów.
Google Pixel 9 Pro XL z kolei bardziej postawił na moc obliczeniową i sztuczną inteligencję. Jego 50-megapikselowy główny aparat wspierany był przez 48-megapikselowy aparat ultraszerokokątny i również 48-megapikselowy teleobiektyw z 5-krotnym zoomem. Google zapewnia, że zaawansowane algorytmy pozwalają na uzyskanie doskonałych efektów nawet w trudnych warunkach oświetleniowych.



Który robi lepsze zdjęcia?
Patrząc całościowo, mnie osobiście bardziej podobają się zdjęcia z Pixela, czyli smartfonu oznaczonego literą A. Są one, moim zdaniem, mniej "podbite", a przez to wyglądają bardziej naturalnie.
W naszym fotopojedynku decydujący był jednak głos Czytelników, który by zbieżny z moim. Jak pokazują wyniki naszej ankiety, aż 60% głosów (575) zostało oddanych na smartfon A, czyli Pixel 9 Pro XL. Na smartfon B, iPhone'a 16 Pro Max, oddano tylko 26% głosów (248).