DAJ CYNK

Fizyk z Harwardu szokuje. Obca cywilizacja ma być dla nas jak bóg

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Kosmos

Fizyk z Harwardu szokuje. Obca cywilizacja ma być dla nas jak bóg

Profesor Avi Loeb z Harvardu twierdzi, że odkrycie obcej cywilizacji może być dla nas zjawiskiem jednoczącym. Kosmici mogą być dla nas niemal jak bogowie.

Profesor Avi Loeb twierdzi, że odkrycie obcej cywilizacji, która ma miliardy lat, może być dla ludzkości czynnikiem jednoczącym. Jego zdaniem tak zaawansowane cywilizacje mogą być przez nas postrzegane niemal bosko. Jednocześnie fizyk jest niemal pewien, że gdzieś w kosmosie mamy sąsiadów.

Obcy istnieją?

Avi Loeb, który tytuł profesora fizyki zdobył w wieku 24 lat na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, jest zdania, że aroganckie byłoby z naszej strony myślenie, że jesteśmy sami w kosmosie, że nie mamy żadnego sąsiada. Zauważa on, że w samej Drodze Mlecznej znajdują się dziesiątki miliardów planet, a takich galaktyk są przecież setki miliardów i to tylko w obserwowalnej części wszechświata.

Jego zdaniem kontakt z zaawansowaną, obcą cywilizacją może być dla ludzkości sygnałem alarmowym, który podziała na nas jak czynnik jednoczący. 

Może być o wiele więcej sąsiadów, którzy są o wiele bardziej spełnieni niż my i możemy się od nich uczyć. Mam więc nadzieję, że doprowadzi to ludzkość do lepszego miejsca w dłuższej przyszłości. 

- powiedział prof. Avi Loeb.

Fizyk przekonuje też, że we wszechświecie może istnieć wiele martwych cywilizacji, na istnienie których ludzkość kiedyś może znaleźć dowody. Ma to być niemal jak wykopaliska archeologiczne, tylko prowadzone w kosmosie.

Jakby tego było mało, Loeb uważa, że na dnie Oceanu Spokojnego znajduje się dowód na istnienie obcych cywilizacji. Miał tam znaleźć zaskakujący materiał, którego właściwości wskazują, że jest tworem sztucznym. A skoro nie pochodzi z Ziemi, to musiał zostać zaprojektowany przez inną, bardziej zaawansowaną cywilizację.

Bardzo zaawansowana naukowo cywilizacja jest dobrym porównaniem dla Boga. Wyobraźmy sobie mieszkańca jaskini odwiedzającego Nowy Jork i widzącego wszystkie technologiczne gadżety, które dla niego byłyby cudem.

- twierdzi prof. Loeb.

Jednocześnie nie można pominąć słów wielu innych naukowców, którzy uważają twierdzenia Loeba za sensacyjne i niepodparte żadnymi solidnymi dowodami naukowymi. Ten uważa, że tego typu ataki to przejaw akademickiej zazdrości.

Zobacz: Sensacja na Marsie. Oto czym jest marsjański plaster miodu
Zobacz: Pierwsi ludzie trafiają na Marsa. Tak jakby

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Fox News