Producenci uciekają z Chin, ale wcale nie do USA
Plan prezydenta Donalda Trumpa wychodzi bokiem. Firmy nie chcą otwierać nowych fabryk w Stanach Zjednoczonych, wybierając nawet Arabię Saudyjską.

Trzej najwięksi producenci komputerów na świecie - Lenovo, HP i Dell - rozważają otworzenie zakładów w Arabii Saudyjskiej. Kraj ten intensywnie zabiega o technologicznych gigantów, którzy w reakcji na aktualną sytuacją geopolityczną i rosnące cła na towary z Chin, szukają nowych miejsc na rozpoczęcie produkcji nieobarczonej dodatkowymi kosztami.
Bliski Wschód chce uniezależnić swoją gospodarkę od ropy naftowej
Lenovo ogłosiło już budowę fabryki, która będzie zajmować się montażem komputerów i serwerów w Rijadzie. Inwestycję o wartości 2 miliardów dolarów wspiera spółka zależna od saudyjskiego Publicznego Funduszu Inwestycyjnego. HP i Dell są na wcześniejszym etapie negocjacji, ale obie firmy wysłały już swoje zespoły do Arabii Saudyjskiej w celu wizytacji i oceny potencjalnych lokalizacji pod inwestycje.



Równolegle Arabia Saudyjska zaprosiła do rozmów czołowych producentów ODM, takich jak Foxconn, Quanta, Wistron, Compal czy Inventec. Choć oferowane warunki są bardzo atrakcyjne, firmy te podchodzą ostrożnie do możliwości przeniesienia produkcji na Bliski Wschód, wskazując m.in. na brak dojrzałych łańcuchów dostaw i ograniczoną infrastrukturę.
Arabia Saudyjska kusi inwestorów szeregiem obietnic - od dostępu do kontraktów rządowych w regionie i Afryce, po pokrycie kosztów budowy zakładów. Jedną z największych zachęt są także znacznie niższe cła eksportowe do USA - jedynie 10% w porównaniu do nawet 245% w przypadku Chin. Dodatkowo, firmy mogą liczyć na wsparcie finansowe z PIF, który dysponuje funduszem wartym aż 620 miliardów dolarów.
Działania te wpisują się w znany już, ambitny plan "Vision 2030", który zakłada dywersyfikację gospodarki i uniezależnienie kraju od dochodów z ropy. Niepewność na rynkach globalnych oraz zmienne polityki celne USA sprawiają, że coraz więcej firm szuka alternatyw - a Rijad chce być jednym z głównych beneficjentów tej zmiany.