HTC U23 Pro to prawie flagowiec. Zapowiada się na wielki powrót
Firma HTC nie ma w ostatnich latach szczęścia do smartfonów, ale nadchodzący HTC U23 Pro może wiele zmienić. To interesująco zapowiadający się smartfon o solidnej konfiguracji.

Firma HTC przed ponad dekadą była jednym z najważniejszych producentów smartfonów – w czasach, gdy o Xiaomi mało kto słyszał, a na produkty Samsunga używało się obraźliwego określenia o niemieckim rodowodzie. Później jednak HTC mocno podupadło, a marka kojarzyła się głównie z mało ciekawymi smartfonami niższej klasy.
Być może jednak nowy HTC U23 Pro pozwoli odzyskać firmie część dawnego blasku. Jest to bezpośredni następca HTC U20 5G z 2020 roku, który w tamtym czasie też miał pewne atuty, ale nie podbił rynku. Teraz się uda?



W sieci pojawia się coraz więcej informacji o HTC U23 Pro, w tym test w Geekbench, a także zdjęcia na żywo, przedstawiające nowy telefon.
Z tych danych wynika, że sercem HTC U23 Pro jest układ Snapdragon 7 Gen 1, któremu pomaga 8 lub nawet 12 GB pamięci RAM. Z kolei pamięci wewnętrznej ma być 256 GB. System to z kolei wciąż najnowszy Android 13. W konfiguracji z 12 GB RAM nowy smartfon HTC wykręcił w Geekbench 6 wyniki 933 dla jednego rdzenia i 2351 dla wielu rdzeni.
Interesująco wyglądają też zdjęcia HTC U23 Pro. Tył telefonu wygląda trochę tak, jakby był wykonany z metalu, choć zapewne jest to specyficzne wykończenie obudowy z tworzywa sztucznego. Równo ścięta ramka telefonu też wygląda jak metalowa. Z tyłu widać poczwórną sekcję aparatów z główną jednostką 108 Mpix oraz optyczną stabilizacją OIS.
W ekranie znalazło się okrągłe wycięcie na aparat selfie. Z przecieków wynika, że tym razem HTC wykorzysta matrycę AMOLED z odświeżaniem 120 Hz. W poprzedniku z 2020 roku ekran miał przekątną 6,8 cala, więc tym razem może być podobnie.
Wiadomo też, że HTC U23 Pro wyposażony jest w akumulator 4600 mAh, a na obudowie znalazło się miejsce na wyjście audio 3,5 mm. Premiera ma nastąpić w czerwcu.