Izery nie będzie, ale inny samochód z Jaworzna tak
Izera niestety nie powstanie, ale nie znaczy to, że nie powstanie fabryka w Jaworznie. Electromobility Poland zmienia plany. Trwają poszukiwania nowego partnera. Będzie też nowy pomysł na biznes.

Pod koniec zeszłego roku rząd oficjalnie skasował projekt polskiego samochodu elektrycznego Izera, który miał powstać w Jaworznie. Samochód miał powstać we współpracy z chińskim Geely, który jest też właścicielem na przykład Volvo. Teraz jednak wiele się zmieniło, ale samochody w Jaworznie dalej mają powstawać.
Fabryka w Jaworznie powstanie, ale nie dla Izery
Wygląda na to, że Geely stracił cierpliwość do polskich polityków. Nic w tym zresztą dziwnego, skoro przez prawie 3 lata nic nie drgnęło do przodu. Z słów przedstawicieli EMP wynika, że nowy partner najpewniej również będzie chiński, ale najpewniej będzie to kto inny. Zmieni się również plan na nowy samochód. Będzie to nie osobna marka, a część nowej europejskiej marki rozwijanej wspólnie z partnerem. Siedziba ma być jednak w Jaworznie.



Nowy projekt ma też być urealniony i kosztować o kilka miliardów złotych mniej niż w poprzedniej wersji. Według optymistycznych założeń dzięki temu w województwie śląskim ma powstać około 20-30 tysięcy nowych miejsc pracy, w tym tysiąc w dziale badań i rozwoju.