Masz dość urządzeń do wszystkiego? Ten odtwarzacz pozwoli Ci cieszyć się muzyką i zapomnieć o powiadomieniach
Nasze smartfony to prawdziwe potwory jeśli chodzi o możliwości. W małym pudełku mamy ukryty aparat, telefon, GPS, terminal internetowy, bankowość, kartę płatniczą, odtwarzacz muzyki i wiele, wiele więcej. To może… przytłoczyć.

Coraz więcej osób sięga, przynajmniej tymczasowo, po proste telefony. Po to, aby odciąć się od tego nadmiaru funkcji i ciągłych powiadomień. I świetnie to rozumiem. Sam miałem taki etap w życiu, że przez kilka miesięcy korzystałem z klawiszowego telefonu, którego jedynymi zaawansowanymi funkcjami, z których korzystałem, była nawigacja GPS i aplikacja do podcastów. Jednak takie odcięcie się nie zawsze musi polegać na przejściu na zwykły telefon. Czasami może to być zupełnie inne urządzenie.
HYUNDAI MPC501GB4FMR
Jakie? Dobrym przykładem jest odtwarzacz muzyczny. Taki z którego możemy korzystać bez obaw, że zaraz przyjdzie nam jakieś powiadomienie, albo usłyszymy w słuchawkach reklamę. Zwykłe, proste urządzenie, którego celem jest odtwarzanie plików MP3 wrzuconych na pamięć wewnętrzna. A w przypadku odtwarzacza HYUNDAI MPC501GB4FMR także plików WMA i AMV. Co więcej, nie tylko na pamięć wewnętrzną, która wynosi 4 GB, ale także na kartę pamięci microSD. Odtwarzacz ten ma także 1,8-calowy, kolorowy ekran, a sterowanie muzyką odbywa się za pomocą fizycznych przycisków. Nie trzeba więc nawet wyciągać go z kieszeni, aby zmienić głośność, czy utwór. A wszystko to za jedyne 129,99 złotych.