Zegarek z wielkim ekranem? Nie, to zwijany smartfon Motorola

Motorola pokazała, jak może wyglądać składany (a raczej zwijany) smartfon przyszłości. Elastyczne urządzenie można na przykład owinąć wokół nadgarstka i używać w roli inteligentnego zegarka. Nie wiemy, czy to praktyczne i bezpieczne, ale wygląda świetnie.

Marian Szutiak (msnet)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Zegarek z wielkim ekranem? Nie, to zwijany smartfon Motorola

Motorola to jeden z producentów, który ma w swoim portfolio składane smartfony z rodziny RAZR, takie na przykład jak tegoroczne modele RAZR 40 i RAZR 40 Ultra. A gdyby tak pójść dalej i stworzyć zwijany smartfon, który można owinąć wokół nadgarstka? Ktoś w Motoroli musiał sobie zadać takie pytanie, czego efektem jest koncepcyjny elastyczny smartfon z ekranem pOLED o przekątnej 6,9 cala.

Dalsza część tekstu pod wideo

Użycie smartfonu jako naręcznego zegarka to oczywiście nie jedyna możliwość wykorzystania jego elastycznej konstrukcji. Motorolę można też tak wygiąć, by sama dla siebie była podpórką. Dzięki temu nie trzeba trzymać urządzenia w ręce na przykład podczas połączenia wideo. W takim trybie użytkownik ma do swojej dyspozycji część ekranu o przekątnej 4,6 cala.

Zegarek z wielkim ekranem? Nie, to zwijany smartfon Motorola

Zaprezentowana podczas konferencji Tech World koncepcja "wyświetlacza adaptacyjnego" pozwala też ustawić urządzenie w pozycji namiotu. W sam raz do postawienia na szafce nocnej.

Zegarek z wielkim ekranem? Nie, to zwijany smartfon Motorola

Z koncepcyjnego urządzenia można również korzystać jak ze zwykłego, płaskiego smartfonu z dużym, niemal bezramkowym ekranem.

Zegarek z wielkim ekranem? Nie, to zwijany smartfon Motorola

Motorola nie podała zbyt wielu szczegółów na temat smartfonu poza pokazaniem potencjału elastycznego ekranu. Nie znamy więc specyfikacji zwijanego smartfonu, nie licząc przekątnej i typu wyświetlacza. Wiadomo też, że urządzenie pracuje pod kontrolą systemu Android.

Motoroli szykuje nowego asystenta AI

Motorola zaprezentowała swoje plany w zakresie sztucznej inteligencji, których głównym elementem jest osobisty asystent MotoAI. Jego model uczenia się jest wyjątkowo spersonalizowany pod kątem użytkownika, który może wyszukiwać dane w chmurze lub działać na urządzeniu. Firma chciałaby zadebiutować z tą funkcją na smartfonach i komputerach Motorola, ale nie podano harmonogramu.

Pokazano również nowym rozwiązaniem Doc Scanner. Wykorzystuje ono sztuczną inteligencję do poprawy jakości produktu końcowego, zawiera też funkcję podsumowania tekstu, która bierze długie czaty, e-maile lub raporty i przekształca je w kluczowe wiadomości. Funkcja zaciemniania treści z kolei zniekształca w razie potrzeby informacje personalne w postach społecznościowych. Funkcje te mają się pojawić w przyszłości w smartfonach marki Motorola.

Zegarek z wielkim ekranem? Nie, to zwijany smartfon Motorola