DAJ CYNK

Intel Arrow Lake-S nie zachwyci. NPU będzie dość słabe

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Intel Arrow Lake-S nie zachwyci. NPU będzie dość słabe

Nowe procesory dla komputerów stacjonarnych nie zostały stworzone z myślą o AI. U AMD nie zobaczymy wcale układów NPU, a u Intela będą one dość słabe.

 

Zarówno AMD, jak i Intel szykują się do premiery nowych CPU. W przypadku Niebieskich dostaniemy rodziny Lunar Lake dla urządzeń ultramobilnych i Arrow Lake dla komputerów stacjonarnych i wydajniejszych laptopów. Premiera nastąpi jeszcze w tym roku, a więc w sieci pojawia się coraz więcej przecieków.

NPU w Intel Arrow Lake-S zaoferuje zaledwie 13 TOPS

Najnowsze informacje wskazują na to, że seria Intel Arrow Lake-S nie zachwyci swoją wydajnością w zadaniach związanych ze sztuczną inteligencją. Co prawda dostaniemy tutaj układ NPU, ale będzie on dość wolny - nie spełni nawet wymagań koniecznych do uzyskania certyfikatu dla technologii Microsoft Copilot+.

Na platformie X pojawiła się grafika twierdząca, że NPU w nowych procesorach Amerykanów zaoferuje wydajność zaledwie 13 TOPS. Dodatkowo iGPU zaoferuje 9 TOPS, a CPU 15 TOPS. Łącznie daje nam to 37 TOPS. To spory skok względem Intel Raptor Lake Refresh, które całościowo oferowały 11 TOPS (0+3+8).

Niestety zestawiając to z nadciągającymi procesorami mobilnymi jak AMD Strix Point czy Intel Lunar Lake, które mają oferować 48 - 50 TOPS, wypada to słabo. Powód? Intel Arrow Lake-S korzystają ze starszej architektury NPU. Nową zobaczymy później, w procesorach Intel Arrow Lake Refresh.

Dla równowagi trzeba przypomnieć, że układy AMD Ryzen 9000 wcale nie będą posiadały NPU. Oczywiście wiele osób pracujących na komputerach stacjonarnych będzie mogło oddelegowywać zadania związane z AI na kartę graficzną. O ile tylko posiadają względnie nowy i wydajny model.

Zobacz: ASUS przygotował miniaturowe komputery do pracy i internetu
Zobacz: AMD Ryzen 7 9700X i Ryzen 5 9600X przetestowane. Znamy wydajność

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: jaykinh0@X, Telepolis / Przemysław Banasiak

Źródło tekstu: jaykinh0@X, oprac. własne