Nowość Xiaomi z baterią 7550 mAh. Poco F7 melduje się po certyfikat
Trzeci, podstawowy telefon Xiaomi z serii Poco F7 wychodzi z cienia. Smartfon został dostrzeżony w bazie danych instytucji certyfikacyjnej BIS i wszystko wskazuje na to, że wkrótce zadebiutuje.

Poco F7 zbliża się wielkimi krokami do premiery, co potwierdza jego obecność w bazie certyfikacyjnej BIS. Jest to indyjski urząd, a Indie są głównym rynkiem Poco i to tam właśnie często odbywają się premiery kolejnych nowości tej marki. Mówi się, że smartfon może zadebiutować już w maju, podobnie jak jego poprzednik, Poco F6, który pojawił się na rynku w tym miesiącu rok temu.
Niedawno firma Xioami pokazała już wyżej pozycjonowane modele Poco F7 Ultra i Poco F7 Pro, jednak podstawowy Poco F7 też powinien zainteresować sympatyków marki. Prawdopodobnie po premierze w Indiach telefon trafi od razu do Polski, tak jak było z Poco F6.



Jak wynika z dokumentacji BIS, Poco F7 ma symbol 25053PC47I. Nieoficjalnie mówi się, że Poco F7 będzie przebrandowaną wersją Redmi Turbo 4 Pro, który również ma trafić na chiński rynek w kwietniu lub maju. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, możemy spodziewać się urządzenia z płaskim ekranem OLED LTPS o przekątnej 6,83 cala, rozdzielczości 1.5K i odświeżaniu 120 Hz. Smartfon ma być napędzany przez układ Snapdragon 8s Gen 3, a niewątpliwą zaletą telefonu będzie akumulator o imponującej pojemności aż 7550 mAh z szybkim ładowaniem 90 W.
Sekcję foto w Poco F7 reprezentować będą: główny aparat 50 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu OIS oraz aparat 8 Mpix z obiektywem szerokokątnym. Z zapowiedzi wynika także, że telefon będzie spełniać normy odporności IP68 lub IP69.
W Indiach Poco F7 prawdopodobnie będzie kosztować około 29 999 rupii indyjskich, czyli tyle samo, ile kosztował Poco F6 w momencie premiery. W Polsce ten model w konfiguracji 12 + 512 GB wyceniony został na 2399 zł, więc być może i tym razem jego cena będzie podobna. Z drugiej strony tyle właśnie kosztuje nowy Poco F7 Pro 12 + 256 GB, więc z ostatecznymi wnioskami należy zaczekać do premiery.