DAJ CYNK

NASA się nie poddaje. Od tego testu zależy, czy wrócimy na Księżyc

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Wydarzenia

NASA się nie poddaje. Od tego testu zależy, czy wrócimy na Księżyc

NASA szykuje się do powtórki testu swojej nowej rakiety. Od powodzenia tej misji mogą zależeć przyszłe losy programu Artemis.

NASA potwierdza, że jeszcze dziś wieczorem (12 kwietnia) odbędzie się drugie podejście do próby generalnej rakiety SLS (Space Launch System). Jest ona jednym z kluczowych elementów programu Artemis, w ramach którego Amerykanie mają zamiar wrócić na Księżyc.

Próba rakiety SLS we wtorek

Poprzednia próba generalna (ang. wet dress rehearsal) miała mieć miejsce 4 kwietnia.Została ona jednak odwołana. Powodem było wykrycie usterki jednego z zaworów odpowietrzających w górnego stopnia rakiety.

Uszkodzony element ma zostać wymieniony, co, jak deklarują przedstawiciele NASA, nie powinno stanowić żadnego problemu. Żeby jednak tego dokonać, rakieta musi wrócić do hangaru, co znacząco opóźniłoby kolejne testy. W efekcie w ramach najbliższej próby generalnej wadliwe elementy rakiety zostaną pominięte, a cała operacja dotyczyć będzie przede wszystkim tankowania pierwszego stopnia rakiety oraz rakiet pomocniczych.

Przedstawiciele NASA zapewniają, że nawet w tak okrojonej formie próba generalna powinna przynieść bardzo dużo wartościowych danych, które okażą się przydatne przy okazji właściwego startu rakiety. Pozostaje jednak pytanie, jak opóźnienie wpłynie na cały program Artemis, biorąc pod uwagę, że jego pierwsza misja zaplanowana została już na maj 2022.

Zobacz: NASA zapłaci Ci ponad 4000 zł. Wystarczy dobry pomysł
Zobacz: ArianeGroup prezentuje nowe europejskie rakiety kosmiczne

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: NASA

Źródło tekstu: NASA, Ars Technica