Rząd daje 100 zł na dekoder. To pułapka?
Bon na 100 zł na zakup dekodera może być tak naprawdę sprytnym zagraniem rządu i swego rodzaju pułapką — przewidują prawnicy.

Kilka dni temu rząd zapowiedział prace nad ustawą, która wprowadził bon na zakup dekodera. Każdy, kto dysponuje zbyt starym sprzętem RTV, będzie mógł starać się o dofinansowanie w wysokości 100 zł na zakup dekodera zgodnego z nowym standardem.
Skąd taki pomysł? W przyszłym roku sygnał cyfrowej telewizji naziemnej zacznie być nadawany w nowym standardzie DVB-T2/HEVC, który nie jest obsługiwany przez starsze telewizory oraz dekodery. Kwota 100 zł pozwoli na zakup prostego dekodera, dzięki któremu odbiór telewizji w nowej wersji nie będzie problemem.



Co ważne, tych 100 zł nie dostaniemy w formie gotówki, a jako bon do wykorzystania w sklepach, które zdecydują się wziąć udział w programie. Dlatego też konieczne będzie stworzenie systemu informatycznego, który będzie łączyć kupujących i sprzedających. Dane mają być tam przetrzymywane do 5 lat.
Bon na dekoder to pułapka
Jednak prawnicy przewidują, że wspomniany bon, a konkretniej cały system informatyczny wokół niego, może być tak naprawdę pułapką i sposobem na zebranie informacji o obywatelach. Wszystko po to, aby skuteczniej ściągać abonament RTV.
System informatyczny przewidziany w ustawie pachnie mi tzw. misiem na miarę naszych możliwości. Za publiczne pieniądze będziemy budować kolejne rozwiązanie zbierające informacje o obywatelach. Sugeruje to, że nie chodzi o to, aby dać ludziom 100 zł na dekoder, ale o to, by przywrócić system ściągalności abonamentu RTV tylnymi drzwiami.
- komentuje Mariusz Busiło z kancelarii Bącal Busiło w rozmowie z Rzeczpospolita.pl
W tym momencie Poczta Polska nie może kontrolować, kto ma telewizor, a kto nie. Bon na dekoder i idący za tym system informatyczny da jednak urzędnikom jasną informację, kto ogląda telewizję i nie płaci abonamentu. Dzięki temu skuteczniejsze stanie się jego ściąganie od obywateli.
AKTUALIZACJA:
Ministerstwo Cyfryzacji, które będzie odpowiadać za program, zapewnia, że wymiana dekoderów jest bez związku z abonamentem RTV. W komunikacie czytamy:
Nowe przepisy nie mają żadnego związku z abonamentem. Dane osób wnioskujących o dofinansowanie nie będą mogły być przetwarzane na potrzeby ściągania abonamentu, co wprost wynika z treści zaproponowanych przepisów.
Dane osobowe osób wnioskujących o świadczenie na zakup dekodera będą mogły być przetwarzane jedynie w celu realizacji programu dofinansowania. Takie zasady wynikają wprost z RODO. Ewentualne odstępstwo od nich wymagałoby zgody osoby, która dane przekazuje lub wystąpienia szczególnych sytuacji (np. związanych z bezpieczeństwem narodowym). Takie przesłanki nie są zatem spełnione w przypadku wykorzystania tych danych na cele związane z pobieraniem abonamentu.