Banalny błąd w iPhone'ach. Użytkownicy mogą być wściekli
Apple zmaga się z awarią jednej z podstawowych funkcjonalności swoich telefonów. Okazuje się, że tak zaawansowane urządzenia jak iPhone mogą nie radzić sobie z tak prostą funkcją jak budzik.

Już w kwietniu zeszłego roku, użytkownicy tych popularnych na całym świecie telefonów skarżyli się na źle działające budziki. Wtedy Apple przyznało się do problemów i zapowiedziało szybką naprawę. Okazuje się jednak, że cały czas problem przytrafia się użytkownikom w różnych miejscach na świecie.
Problemy zgłosił niedawno jeden z użytkowników serwisu Reddit. Pokazał on nawet zdjęcie, na którym ustawiony na godzinę 10:30 budzik uruchomił się dokładnie o 12:42. Pod jego wpisem pojawiło się sporo komentarzy, potwierdzających podobny problem u innych użytkowników iPhone'ów.



Kupiłem sobie fizyczny budzik, bo opuściłem ważny egzamin z powodu tej głupiej sprawy. Serio, Apple, co jest takiego trudnego w zrobieniu alarmu, nawet najgłupsze telefony potrafią to zrobić.
- napisał jeden z użytkowników, CuteBananaCat.
Serwis The Verge zwrócił się z oficjalnym zapytaniem do Apple w tej sprawie. Firma jednak odmówiła komentarza. Tym samym można zakładać, że problem nadal przez specjalistów Apple nie został rozwiązany.