Duża zmiana w Biedronce. Zauważysz ją pod sklepem
Biedronka szykuje małą rewolucję w swoich sklepach. Klienci sklepów zmianę zauważą na parkingach.

Tylko w tym roku Biedronka zamierza postawić aż 600 ładowarek do samochodów elektrycznych przy swoich sklepach. Cel ten częściowo już udało się zrealizować, bo w tym momencie spółka może pochwalić się już 269 stacjami ładowania — informuje Dziennik.pl.
Biedronka stawia stacje ładowania
Biedronka stawia swoje stacje ładowania we współpracy z portugalską firmą Powerdot. Każda z nich ma mieć moc 120 kW. Zaoferują też trzy rodzaje złączy: CCS, ChamDemo oraz Type 2. Ładowarki pozwalają na płatność tradycyjną kartą, kodem QR bez rejestracji, a także kartą RFiD z abonamentem, więc obsługują różnych dostawców.



Co ciekawe, stacje ładowania pojawiają się pod sklepami Biedronka, które często znajdują się w małych miejscowościach, gdzie brakuje aut elektrycznych, np. w Natalinie, Bochotnicy czy Drawskim Młynie.
Dzięki naszej wspólnej inwestycji Polska stopniowo i równomiernie pokrywa się siecią stacji ładowania o bardzo dużej mocy. W niedalekiej przyszłości możliwe będzie podróżowanie po kraju autem elektrycznym z przerwami na ładowanie wyłącznie na parkingach Biedronki.
- powiedział Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce.
Aktualnie po Polsce jeździ ponad 62 tys. samochodów elektrycznych. Do dyspozycji ich posiadaczy jest 6490 punktów ładowania, w tym 4680 AC oraz 1810 DC. Znajdują się one głównie z dużych miastach, ale inwestycje Biedronki mają ten trend odmienić. Podobne plany mają też inne sieci, w tym między innymi Lidl.