To koniec Western Digital. Szykują się poważne zmiany
To koniec firmy Western Digital jaką znamy. Amerykanie poinformowali oficjalnie o nadciągającym podziale na dwa niezależne byty.

Western Digital podzieli się w drugiej połowie 2024 roku
Amerykanie poinformowali jednak, że już niedługo WDC (Western Digital Corporation) zostanie podzielone. Powstaną dwa nowe, niezależne od siebie byty. Jeden będzie skupiał się na biznesie HDD, drugi na SSD.
Oficjalny komunikat prasowy twierdzi, że takie posunięcie „umożliwi każdej franczyzie wdrażanie innowacyjnych technologii” oraz „pozwoli na wykorzystanie unikalnych możliwości rozwoju”. Jednak zdaniem Reutersa głównym powodem były naciski ze strony dużego inwestora (Elliott Managment), który posiada podobno prawie 1 miliard dolarów udziałów w spółce.



Wielu konsumentom ta decyzja może wydawać się dziwna. W końcu WD wkroczyło skutecznie na rynek nośników półprzewodnikowych względnie niedawno, w 2016 roku, wykupując firmę SanDisk. I jakby tego było mało SSD są dominującym i przyszłościowym rozwiązaniem na rynku konsumencki.
Jednak rynek NAND w ostatnich latach zmagał się z nadpodażą pamięci, co doprowadziło do znacznych obniżek cen SSD. Wielu dużych producentów straciło miliardy dolarów i musiało ograniczyć produkcję. Co więcej konkurencja jest tutaj liczna, a maszyny do produkcji drogie.
W przypadku domowych PC dyski twarde odchodzą do lamusa. Jednak inaczej wygląda to w przypadku firm gdzie popyt rośnie - centra danych, sztuczna inteligencja, a co więcej marże są tutaj znacznie większe. Jakby tego było mało konkurencja jest znikoma. HDD prócz WD produkuje jeszcze tylko Seagate i Toshiba.
Podsumowując taka decyzja ma faktycznie sporo sensu i sprawi, że oba oddziały będą mniej narażone na problemy na jednym z dwóch rynków. Spółka twierdzi, że podział planowany jest na drugą połowę 2024 roku.