Kierowców z pewnością zasmuci informacja o kolejnych podwyżkach opłat za korzystanie z autostrady A2. Dotychczas za przejechanie odcinka Nowy Tomyśl - Konin należało zapłacić i tak szokujące 60 złotych. Natomiast od 2 marca, od godziny 6:00, trzeba będzie zapłacić już 66 złotych. Oprócz tej informacji, zarządca drogi - spółka Autostrada Wielkopolska, poinformował o nadchodzącym elektronicznym systemie poboru opłat na autostradzie A2.
Zobacz: Ta Xperia to może być hit - weźmiecie L4?
Temat autostrad w Polsce od dłuższego czasu wzbudza ogromne emocje - polscy kierowcy nie są zadowoleni ani z dynamiki przyrostu nowych odcinków dróg szybkiego ruchu, ani z ich stanu oraz konieczności płacenie za nie na niektórych odcinkach. Autostrada A2 jest tego najprawdopodobniej najbardziej jaskrawym przykładem. Podwyżka o 6 złotych na trasie Nowy Tomyśl - Konin ma być podyktowana koniecznością dostosowania cennika do realnych kosztów utrzymania autostrady.
Spółka Autostrada Wielkopolska informuje również, że poza zmianami w cenniku, szykują się także nowe usługi towarzyszące. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kierowców, którzy nie chcą stać na bramkach i wolą opłacić przejazd wcześniej, online - ma pojawić się elektroniczny system poboru opłat. W tym momencie trwają negocjacje z Ministerstwem Infrastruktury, które mają na celu umożliwienie wprowadzenia takiego rozwiązania.
Zobacz: Nie żyje Larry Tesler. Bez niego nie byłoby kopiowania i wklejania
Jakby miał działać taki system? Na bramkach zostałyby zainstalowane kamery spięte z oprogramowaniem potrafiącym odczytywać tablice rejestracyjne z przejeżdżających pojazdów. Jeżeli samochód z konkretnymi "blachami" opłacił już przejazd w ramach elektronicznego systemu poboru opłat, zostanie on "przepuszczony" na punkcie kontrolnym przez system zajmujący się tzw. "videotollingiem".
Źródło tekstu: https://www.autostrada-a2.pl/