Wrocław. Kopali kryptowaluty na uczelni, winnych nie ma

Na wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego odkryto nielegalną kopalnię kryptowalut. Ta mieściła się w jednym z pomieszczeń uczelni. Z komunikatu wynika, że cyfrowa waluta była wydobywana przez co najmniej dwa urządzenia, które w tym czasie zużywały bardzo dużo prądu.

Nielegalna kopalnia na polskiej uczelni

Do odkrycia, jak donosi Gazeta Wyborcza, doszło przez przypadek, ponieważ doszło do zwarcia w instalacji i zadymienia wentylacji. Policja informuje o znacznych stratach dla uczelni. Dokładne dane nie zostały podane, ale mowa o dużym zużyciu prądu. Właściciel nielegalnej instalacji odpowie za kradzież prądu. Sprawa będzie też badana pod kątem bezpośredniego zagrożenia pożarem.

Nie wiadomo, jak długo działała nielegalna kopalnia kryptowalut w piwnicach Uniwersytetu Wrocławskiego. Nie wiadomo też, kto był jej właścicielem, ale ze względu na dostęp do pomieszczeń oczywistym kandydatem wydaje się jeden z pracowników.