Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Ministerstwo Cyfryzacji zaprezentowało wyniki badania E-Polacy: Co robimy w Internecie? Wynika z niego, że z sieci korzystamy mobilnie i nie lubimy ograniczać się do dostępu kablowego. Ten jest przeznaczony głównie do pracy. Wiele osób korzysta z Internetu nieświadomie i nie interesuje się parametrami łącza. Ma być szybko i najlepiej bez limitów.

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)
13
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Internet to podstawa. Najlepiej mobilny

Z badania Kantar Polska dla Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że 84% Polaków korzysta z Internetu, a 86% z nich ma dostęp do Internetu mobilnego. To właśnie smartfon jest najczęściej tym urządzeniem, za pomocną którego łączymy się z siecią (61%). Jeśli chodzi o komputery to preferujemy laptopy (18%) zamiast komputerów stacjonarnych (15%). Bardzo rzadko korzystamy z tabletów (4%) i telewizorów podłączonych do Internetu (1%).

Dalsza część tekstu pod wideo

89% z nas uważa, że Internet ułatwia życia, a 70% chciałoby mieć możliwość załatwienia przez Internet każdą sprawę. Choć jednocześnie uważamy, że Internet jest pożeraczem czasu (77%), to chcemy go więcej w służbie zdrowia i administracji. Np. 83% osób chciałoby wprowadzenia elektronicznych zapisów do lekarzy.

Badanie pokazało, że Internet mobilny jest dla Polaków podstawowym dostępem do Internetu. Ten sposób dostępu do sieci jest też wykorzystany jako podstawowy na terenach wiejskich. W domach nie lubimy być przywiązani do stałego miejsca i korzystamy głównie z sieci Wi-Fi. Internet stacjonarny jest postrzegany głównie jako narzędzie pracy i coś, z czego korzystamy w celach typowo zawodowych. Co ciekawe, często w ogóle nie wiemy w jaki sposób Internet dociera do naszego miejsca zamieszkania. Nie znamy jego prędkości, ani pozostałych parametrów. 

Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Od Internetu Polacy oczekują przede wszystkim działania w każdym miejscu, tak aby zawsze mieć go ze sobą, braku limitów, szybkich łączy oraz likwidacji białych plam, które można spotkać nawet w centrach dużych miast.

Z Internetu korzystamy dłużej niż myślimy, bo... o tym nie wiemy

Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Wśród najczęściej pojawiających się odpowiedzi na pytanie o czas korzystania z Internetu najczęściej padały odpowiedzi - od 1-2 godzin (26%) oraz 2-4 godzin (23%). Okazuje się jednak, że w rzeczywistości ten czas jest znacznie dłuższy. Wiele osób nie wie, że korzystając z aplikacji na smartonach, w tym np. komunikatorów, również korzystamy z Internetu. Korzystanie z sieci to dla nas wyłącznie przeglądarka. Korzystając z Netflixa, czy WhatsAppa korzystamy z Netflixa lub WhatsAppa, a nie Internetu. Logiczne, prawda? To oczywiście błędne przekonanie, dlatego też oszacowanie łącznego czasu korzystania z sieci jest bardzo trudne.

Funkcje smartfonu też są nam obce

Dopiero co śmialiśmy się z Amerykanów, którzy nie wiedzą jakimi możliwościami dysponują ich smartfony. Cóż, nie ma z czego się śmiać, bo u nas jest podobnie. Nie zastanawiamy się nad tym, jakie funkcje posiada nasze urządzenie, zwyczajnie z niego korzystamy. Dla przykładu z usług lokalizacji korzystamy zazwyczaj podczas używania map, ale później ją wyłączamy. Głównie w obawie o szybkie rozładowanie akumulatora, ale również w obawie o prywatność i bezpieczeństwo.

Do najczęściej używanych aplikacji należą:

Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Wiemy za to jak korzystać z aparatu, który jest uważany za niezbędną funkcję smartfonu. Oprócz korzystamy z:

Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Badanie potwierdza plany rządu

Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Wyniki badania potwierdzają plany rządu związane z umożliwieniem dalszego rozwoju sieci komórkowych, w tym prace nad tzw. Megaustawą oraz wdrożeniem sieci 5G. Zdaniem Ministerstwa Cyfryzacji to również pokazuje kierunek, w którym powinni rozwijać się operatorzy.

Widać również potrzebę prac nad rozwojem cyfrowych usług oferowanych przez państwo. Obecnie z Profilu Zaufanego korzysta ponad 3,8 mln osób. W planach MC jest osiągnięcie liczby 10 mln użytkowników do końca roku, choć jak powiedział minister Zagórski, będzie to bardzo trudne do osiągnięcia.

Ważną kwestią jest w tej sprawie utrzymanie zaufania obywateli do usług cyfrowych. Mówiąc wprost - powinny działać bez zarzutów. Dlatego też ich możliwości są stale zwiększane i realizowane jest tzw. przewymiarowanie. Dzięki temu w styczniu 2019 roku z podpisu z wykorzystaniem Profilu Zaufanego mogły skorzystać 3 osoby na sekundę. W marcu było to już 31 osób, a obecnie 250 osób na sekundę.

Cyfryzacja służby zdrowia

Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Obecne podczas spotkania wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński podkreślał znaczenie Internetu w pracy służby zdrowia, np. w temacie e-recept lub elektronicznych zwolnień. Obecnie już 100% wystawianych zwolnień lekarskich odbywa się drogą elektroniczną. Trwają też zaawansowane prace nad całkowitym usunięciem pieczątek ze służby zdrowia.

Ciekawostką jest rola mediów społecznościowych w służbie zdrowia. Jak powiedział wiceminister Cieszyński, lekarze bardzo często zakładają grupy na Facebooku, na których dyskutują o aktualnych problemach z jakimi spotykają się w pracy. Np. pod kątem procedur i radzenia sobie z różnymi problemami. To dla lekarzy bardzo ważne źródło informacji. Ministerstwo stara się śledzić tego typu grupy i wychodzić naprzeciw problemom.

Internet mobilny (niestety) lekiem na brak dostępu do sieci

Mobilny Internet rządzi. Wkurzają kable, limity i słaby zasięg

Choć pojemność Internetu mobilnego jest w Polsce na wyczerpaniu, to często jedyna możliwość, aby obszary (głównie wiejskie) miały szerokopasmowy dostęp do sieci. Jak poinformowała podczas spotkania wiceminister cyfryzacji Wanda Buk, jeszcze niedawno bez takiego dostępu było 5 mln gospodarstw domowych. Dotacje unijne mogły wystarczyć na podłączenie do sieci kablowej tylko kilkaset tysięcy z nich. Ostatecznie udało się wygospodarować budżet na podłączenie w sumie 2 mln gospodarstw. Gdyby przy obecnym stanie finansów podłączyć brakujące 3 mln, trwałoby to skromne 15 lat. Dlatego też alternatywą pozostaje Internet mobilny. Aby było to możliwe, konieczna jest zakończenie pracy mad Megaustawą, a następnie przejście do harmonizacji norm promienia elektromagnetycznego (PEM). Więcej na ten temat w poniższym odnośniku.