W Polsce na tle świata dostęp do internetu jest bardzo tani. Analitycy firmy Picodi sprawdzili cenniki 364 dostawców internetu w 85 krajach świata i stworzyli ranking państw z najbardziej i najmniej przystępnym cenowo dostępem do sieci.
W raporcie firmy Picodi Polska uwzględniono oferty nielimitowanego dostępu do internetu przez światłowód bez dodatkowych usług jak np. telewizja czy telefonia komórkowa. Miara porównawczą jest uśredniony abonament zapewniający dostęp do sieci z prędkością 100 Mb/s.
Z danych Picodi.com wynika, że oferta 100 Mb/s występuje w ofertach dostawców internetu najczęściej – bo w 74 z 85 analizowanych krajów. W takich krajach jak Chiny, Hiszpania, Francja czy Singapur najwięksi dostawcy internetu już nie oferują dostępu do sieci o tak niskiej przepustowości.
Za komfortowe 100 Mb/s najwięcej muszą płacić mieszkańcy Norwegii (średnio 76,4 euro miesięcznie), Islandii (59,5 euro) oraz Australii (58,3 euro). Wysokie rachunki za internet płaca nie tylko mieszkańcy uprzemysłowionych, bogatych państw – w pierwszej dziesiątce znalazły się też takie kraje jak Portoryko (47,3 euro), Kostaryka (44,6 euro) czy Nikaragua (44,5 euro). W nich siła nabywcza pieniądza jest niższa, więc tym bardziej są to kwoty znacznie obciążający budżet.
Z kolei najniższe ceny za prędkość 100 Mb/s odnotowano w Rosji (5,3 euro), Ukrainie (5,6 euro) oraz Rumunii (6,1 euro). Niewiele też płacą internauci w Wietnamie (6,4 euro), Mołdawii (7,2 euro) czy Indiach (8,1 euro).
Polska uplasowała się w dolnej połowie rankingu – za 100 Mb/s płacimy średnio 11,7 euro miesięcznie. Analitycy Picodi dodają przy tym, że w naszym kraju najczęściej występującą prędkością w ofertach największych dostawców internetu jest 600 Mb/s, którego średnia cena wynosi 15,5 euro na miesiąc.
Firma Picodi sprawdziła też, na jaką prędkość internetu można liczyć, przeznaczając na ten cel do 20 euro miesięcznie (ok. 90 zł). Z zestawienia wypadły 34 kraje, głównie z Europy Zachodniej, ale też Kanada, RPA, Japonia, Australia czy Nowa Zelandia. W tych krajach najwięksi dostawcy nie oferują internetu w takim przedziale cenowym.
Na szczycie tego rankingu znalazła się Łotwa, gdzie w cenie poniżej 20 euro można dostać prędkość 1,2 Gb/s. Polska dzieli drugie miejsce aż z 13 innymi krajami, gdzie poniżej tej kwoty oferowana jest prędkość 1 Gb/s. W tej grupie krajów są m.in. Węgry, Litwa, Słowacja i Ukraina.
Według danych Picodi.com gigabitowy internet w ciągu 4 lat potaniał na świecie średnio o 15% (w Polsce – o 14%). Zwiększyła się także o połowę liczba krajów, gdzie taka prędkość jest oferowana na rynku.
W wielu państwach tak szybki internet dostępny jest tylko dla nielicznych: na Filipinach, Kostaryce, w Paragwaju, Peru i Wenezueli dostęp do internetu z prędkością 1 Gb/s kosztuje około 100 euro lub więcej.
W Polsce 1 Gb/s jest dostępny już od 15,3 euro (69 zł) miesięcznie. Najmniej za abonament 1 Gb/s płaci się w Ukrainie (7,8 euro miesięcznie), Rumunii (8,7 euro) i Rosji (9,7 euro).
Zobacz: Najszybszy Internet 5G wciąż jest w Plusie. Tak było w październiku
Zobacz: Kto ma najszybszy internet w Polsce? Tak było w październiku
Źródło zdjęć: Telepolis.pl, Picodi.com
Źródło tekstu: Picodi Polska