DAJ CYNK

Elon Musk poszedł na zakupy. Giełda oszalała

Marian Szutiak

Prawo, finanse, statystyki

Elon Musk Twitter akcje cena

Elon Musk kupił sobie nową zabawkę. Nabywając 9,2% akcji Twittera stał się największym udziałowcem tego serwisu. To wystarczyło, by cena akcji Twittera poszybowała w górę.

W ubiegłym tygodniu Elon Musk zasugerował, że może wstrząsnąć branżą mediów społecznościowych. I tak się właśnie stało. Człowiek kojarzony z takimi markami, jak Tesla czy SpaceX, kupił 9,2% akcji Twittera, stając się jego największym udziałowcem.

Z przeszłości wiemy, ze to co robi lub mówi Elon Musk, nie pozostaje bez wpływu na rynek finansowy. Gdy tylko świat dowiedział się o zakupie, cena akcji Twittera wzrosła o 27%. Jak donosi Blomberg, to największy wzrost akcji serwisu jednego dnia od 2013 roku, gdy akcje Twittera po raz pierwszy stały się dostępne w ofercie publicznej. Biorąc pod uwagę aktualny kurs, akcje Twittera posiadane przez Muska są warte 3,77 mld dolarów.

Twitter giełda

Elon Musk był jedną z największych osobistości na Twitterze i regularnie wpadał w tarapaty na tej platformie. Dyrektor generalny Tesli stara się obecnie zakończyć umowę z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd z 2018 roku, która wprowadziła kontrole związane z jego tweetowaniem na temat producenta samochodów elektrycznych.

Ogłoszenie będzie kolejnym ważnym testem dla nowego dyrektora generalnego Twittera, Paraga Agrawala, który zastąpił Jacka Dorseya po niespodziewanej rezygnacji w listopadzie ubiegłego roku. Agrawal obiecał zwiększyć odpowiedzialność, szybciej podejmować decyzje i poprawić produktywność. Firma wyznaczyła ambitne cele dotyczące rozwoju, w tym zwiększenie rocznych przychodów do 7,5 miliarda dolarów i dotarcie do 315 milionów użytkowników dziennie do końca 2023 roku

Zobacz: Elon Musk ciągle pomaga Ukrainie. Jest specjalna aktualizacja
Zobacz: SpaceX traci satelity przez burzę magnetyczną i przeszkadza nauce

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Phil Stafford / Shutterstock.com, Google

Źródło tekstu: Bloomberg