DAJ CYNK

Google powinien płacić wyższe podatki? Dania bada sprawę

Anna Rymsza

Prawo, finanse, statystyki

Dania kontroluje podatki Google

Google przyciągnął uwagę duńskich organów podatkowych. Spółka zależna Google Denmark ApS jest aktualnie przedmiotem kontroli skarbowej.

Diński organ podatkowy chce sprawdzić, czy Google płacił wszystkie należne podatki w tym kraju. Wiemy o tym z raportu finansowego spółki Google Denmark ApS. Zostały tam wymienione „oszczędności” na wypadek sprawy podatkowej w Danii. Skattestyrelsen, czyli tamtejszy urząd podatkowy, nie komentuje doniesień, nie potwierdza ich ani nie zaprzecza.

Nieco szczegółów zdradziła Christine Sørensen, szefowa działu polityki Google Denmark ApS. Potwierdziła, że Google jest w stałym kontakcie z organami podatkowymi w Danii i płaci wszystkie narzucone na spółkę zależną podatki. Sørensen zaznaczyła też, że jako firma o amerykańskim rodowodzie, Google płaci ponad 80 proc. swoich podatków w Stanach Zjednoczonych. Tak samo duńskie firmy o międzynarodowym zasięgu zostawiają większość podatków w Danii.

Zobacz: Co by tu jeszcze opodatkować? Może Netfliksa i inne serwisy VoD…?
Zobacz: Cyfrowa świadomość Polaków jest w lesie
Zobacz: Włochy nałożą podatek na Facebooka, Google i Apple

Potrzebny jest międzynarodowy podatek cyfrowy

W tym kontekście warto przywołać stanowisko wielu firm z sektora, które popiera też premier Danii. Mette Frederiksen wielokrotnie zgłaszała, że potrzebny jest podatek cyfrowy, który pozwoli opodatkować zyski międzynarodowych gigantów internetowych na lokalnych rynkach. Mieszkańcy Unii Europejskiej generują spore korzyści, które są następnie opodatkowane za Oceanem.

Google również jest zdania, że potrzebna jest reforma międzynarodowego prawa podatkowego. Kraje nie powinny ustalać takich podatków na własną rękę. Problem w tym, że kraje członkowskie UE wolą utrzymać podatki na niższym poziomie, a rząd USA nie chce negocjować. W takim podatku widzi stratę.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Finans