Google podejmowało działania niezgodne z prawem, aby stać się domyślną przeglądarką na różnych urządzeniach. Właśnie zapadła decyzja w tej sprawie. To jedno z największych orzeczeń sądowych przeciwko gigantowi.
Amerykański sąd orzekł, że Google podejmowało działania niezgodne z prawem, mające na celu zniszczenie konkurencji i utrzymanie monopolu na wyszukiwanie online oraz powiązane z nim reklamy. Sędzia Amit Mehta stwierdził, że Google zapłaciło miliardy dolarów, aby mieć pewność, że będzie domyślną wyszukiwarką w smatrfonach i przeglądarkach. Zwykle była to opłata ponad 10 mld dolarów rocznie, co pomogło utrzymać Google pozycję na rynku. Inne firmy nie miały takich możliwości, ani zasobów, aby być w jakikolwiek sposób konkurencyjne.
Google jest monopolistą i działa jak monopolista, aby utrzymać swój monopol.
- stwierdził sędzia Amit Mehta.
Żadna firma - bez względu na to, jak duża lub wpływowa - nie jest ponad prawem. Departament Sprawiedliwości będzie nadal egzekwować nasze prawa antymonopolowe. (...) Orzeczenie to jest historycznym zwycięstwem narodu amerykańskiego.
- dodał, najwyższy rangą w kraju, prokurator generalny USA Merrick Garland.
Decyzja ta jest sporym ciosem dla spółki Alphabet i może mieć wpływ na sposób prowadzenia działalności gigantów technologicznych.
Już w 2020 roku Google zostało pozwane przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych za kontrolę 90% rynku wyszukiwarek online. Pozwy tego typu pojawiały się regularnie, co jakiś czas.
Nie padła jeszcze żadna oficjalna kwota, jaką Google i Alphabet będą musiały zapłacić w wyniku decyzji, która zapadła teraz. Wysokość grzywny będzie ustalona na kolejnej rozprawie.
W Europie Google też nie ma lekko. Także zostało ukarane grzywną w wysokości miliardów dolarów z sprawach monopolistycznych.
Zobacz: Google i Apple przyłapani na gorącym uczynku. Zapłacą kary
Źródło zdjęć: Veroniksha / Shutterstock.com
Źródło tekstu: bbc.com
