T-Mobile zaoferuje darmowe wiadomości satelitarne. Ruszyły testy
Sieć T-Mobile rozpoczęła testy beta łączności satelitarnej na bazie Starlinków dla posiadaczy telefonów z odpowiednimi modułami, takich jak ostatnie iPhone'y czy Samsungi. Cel? Dotarcie z zasięgiem do brakujących 1,3 mln kilometrów kwadratowych kraju.

Wysyłanie wiadomości będzie bezpłatne podczas testów
Za wiadomości wysyłane i odbierane za pomocą łączności satelitarnej T-Mobile nie będzie pobierał żadnych dodatkowych opłat w czasie testów beta usługi. Łączność satelitarna działa w smartfonach od pewnego czasu i możemy ją zobaczyć na ekranie telefonu np. podczas lotów samolotem. Nowością jest natomiast zaprzęgnięcie do tego celu sieci satelitów Starlink.
Ideą T-Mobile jest dotarcie do osób mieszkających na terenach o słabym zasięgu komórkowym lub zupełnie tego zasięgu pozbawionych. Jak szacuje sieć, to na terenie USA około 500 mln mil kwadratowych, czyli prawie 1,3 mln kilometrów kwadratowych.



Po testach pojawią się płatne plany taryfowe
Komercyjne wdrożenie usługi Starlink nastąpić ma w T-Mobile USA jeszcze w 2025 roku. Trwające testy obejmują klientów usług postpaid z kompatybilnymi urządzeniami. Pełna lista obsługiwanych telefonów zostanie ujawniona bliżej premiery usługi. Ma ona zapewnić bezproblemową łączność nie tylko w odludnych regionach, ale też podczas sytuacji specjalnych, jak koncerty z zapchanymi nadajnikami komórkowymi czy loty samolotem.
T-Mobile nie jest jedyną siecią, która inwestuje w USA łączność satelitarną. AT&T nawiązało współpracę z AST SpaceMobile, a Verizon już w 2021 roku rozpoczął współpracę z Amazonem nad projektem Kuiper.