DAJ CYNK

Test telefonu Huawei Ascend Mate 7

Marcin Kruszyński (vonski)

Testy sprzętu

Kolejnym ciekawym narzędziem jest "Aplikacje działające w sieci". Zakładka ta umożliwia ustalenie które aplikacje mogą korzystać z transmisji danych po GSM, a które wyłącznie z Wi-Fi. Przydatne. Wszystkie powyższe narzędzia są solidnie przemyślane, proste w obsłudze i podane znów w eleganckiej graficznie oprawie. Podobnie ma się sprawa z dostosowaniem urządzenia do obsługi jedną dłonią: zarówno klawiaturę alfanumeryczną dialera jak i tą tekstową można przesunąć do bocznej krawędzi urządzenia tak, by pisać bez użycia obydwu rąk. Miłym dodatkiem jest również możliwość własnego ułożenia klawiszy ekranowych w dowolnej kolejności, co eliminuje częsty problem przy przesiadce chociażby z urządzeń Samsunga na LG, gdzie przyciski ułożone są w odwrotnej kolejności.

Kolejny plus zyskuje Huawei za pozbawienie swojego oprogramowania zbędnych dodatków. Poza opisanym wcześniej Menadżerem w telefonie zainstalowane są wyłącznie najpotrzebniejsze aplikacje oraz pakiet oprogramowania Google. Tego ostatniego nie ma specjalnie po co opisywać, gdyż nie różni się on niczym od wersji dostępnych na inne urządzenia. Z krótkiej listy aplikacji telefonu warto wspomnieć:

  • Aparat i Galerię, szerzej opisane w osobnym rozdziale,
  • - Motywy - zbiór gotowych szat graficznych dla launchera i elementów interfejsu telefonu,
  • - dostępny w formie widgetu przycisk "optymalizacja" zamykający procesy w tle i zwalniający pamięć,
  • Pliki - prosty menadżer plików,
  • Kalendarz, oczywiście z opcją synchronizacji z Google,
  • Kalkulator, posiadający tryb naukowy w poziomie,
  • Zegar - aplikacja skupiająca alarmy, zegary na świecie, stoper oraz minutnik,
  • Notatnik - prosty program do sporządzania notatek,
  • Muzyka - opisany niżej odtwarzacz audio,
  • Polaris Office 4.0 - pełna wersja znakomitego pakietu biurowego,
  • Lustro - wykorzystująca przedni aparat przydatna aplikacja imitująca lusterko, umożliwiająca rozjaśnienie i przybliżenie obrazu,
  • - Powiększenie - całkiem sprawnie działająca lupa używająca tylnego aparatu, z ostrością łapaną z ok. 5cm,
  • Kopia zapasowa,
  • Aktualizacja - panel aktualizacyjny oprogramowania z możliwością wgrania uaktualnień z pamięci urządzenia,
  • Magic Tag - narzędzie do obsługi tagów NFC
  • Rejestrator - aplikacja dyktafonu.

Chiński producent wyposażył swój phablet również w skaner linii papilarnych. I musze przyznać, że jest najlepiej działające tego typu narzędzie z wszystkich testowanych urządzeń z Androidem. Zasada działania jest podobna do tej stosowanej w produktach Apple'a - podczas dodawania odcisku palca skanujemy cały opuszek pod kilkoma kątami, a później do jego używania wystarczy palec przyłożyć do czytnika, nie dbając zbytnio o jego ułożenie. Takie rozwiązanie sprawdza się moim zdaniem o niebo lepiej niż przesuwanie palca po czytniku stosowane chociażby w Samsungach. Rozpoznawanie odcisku jest niemalże wzorowe i działa praktycznie bezbłędnie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News