Telewizor odmówi ci wyświetlenia danej treści. Nie, to nie żart

Firma Sony opatentowała właśnie bardzo nietypowe zabezpieczenie. W zamyśle ponoć antypirackie, ale tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, by technikę tę implementować szerzej.

Piotr Urbaniak (gtxxor)
59
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telewizor odmówi ci wyświetlenia danej treści. Nie, to nie żart

Piractwo na rynku telewizyjnym może nie jest już tak intensywne jak w czasach poprzedzających streaming, ale mimo wszystko stanowi zjawisko dość powszechne. Żeby nie być gołosłownym, według statystyk firmy EnterpriseAppsToday, każdego roku nielegalne seriale i filmy ogląda co najmniej 230 mln ludzi na całym świecie. W roku 2021 wygenerowali oni ponad 182 mld wizyt na nielicencjonowanych treściach.

Dalsza część tekstu pod wideo

Nic dziwnego, że Sony jako nie tylko producent sprzętu, ale też wydawca, szuka rozwiązań. Jednym z proponowanych jest opatentowany właśnie sprzętowy system weryfikacji.

Twój telewizor sprawdzi, co oglądasz, po czym oceni, czy masz do tego prawo

Dosłownie. Przedstawiony przez firmę z Tokio schemat zakłada, że telewizor zostanie wyposażony w specjalny moduł software'owy, który weryfikować będzie legalność odtwarzanych materiałów. Jeśli kontrola nie zostanie zaliczona pozytywnie, odbiornik danego filmu czy serialu po prostu nie wyświetli.

Zasada działania weryfikatora jest bardzo prosta. Opiera się na stworzonej uprzednio bazie danych, zawierającą listę wykluczeń, gdzie wedle przedstawionego opisu mają trafiać adresy pirackich serwerów. Ze wskazanymi źródłami odbiornik odmówi połączenia.

Telewizor odmówi ci wyświetlenia danej treści. Nie, to nie żart

Rzecz jasna, już po tym bardzo lakonicznym opisie widać, że plan nie jest doskonały. Zabezpieczenie, nawet jeśli uznamy jego istnienie za słuszne, w żadnym stopniu nie adresuje przypadku uruchamiania piratów lokalnie z pamięci USB czy prywatnego dysku sieciowego. Za to może być świetnym narzędziem cenzury, pozwalając na łatwe wycięcie nadawców, którzy z jakiegoś powodu producentowi nie odpowiadają.

Inna sprawa, że obejście blokady w proponowanej niniejszym formie to właściwie spacerek przez płotki. W końcu wystarczy podpiąć zewnętrzną przystawkę klasy TV Stick i gotowe. Telewizor nie ma nic do gadania.