Amazon odświeża swój flagowy produkt. Ma być twoją przyjaciółką
Amazon uruchomił właśnie nową wersję Alexy. Według zapowiedzi firmy, mocno podrasowane narzędzie ma być nowym "najlepszym cyfrowym przyjacielem człowieka".
Alexa+ to nowa wersja wirtualnego asystenta, którego według zapowiedzi Amazona ludzie będą mogli zapytać praktycznie o wszystko. Tym samym firma Jeffa Bezosa wchodzi do wyścigu sztucznej inteligencji podejmując rywalizację z ChatGPT oraz DeepSeek w nieco inny sposób, niż wspomniani konkurenci.
Nowa wersja Alexy dostępna będzie za darmo dla użytkowników usługi Prime. Dla pozostałych klientów miesięczny koszt wyniesie 19,99 dolara (niecałe 80 zł).
Cytowani przez BBC eksperci mają jednak sporo wątpliwości co do przydatności Alexy, nawet w tym nowym, wspartym przez sztuczną inteligencję, wydaniu.
Inteligentne urządzenia możemy znaleźć w wielu domach. Dla ich użytkowników nie służą za więcej niż timer przy gotowaniu. Najbardziej logicznym miejscem na korzystanie z asystenta AI jest nasz telefon, a nie urządzenie na blacie kuchennym czy stole w jadalni.
Innego zdania są oczywiście przedstawiciele Amazona. Zapewniają, że po 10 latach na rynku Alexa przeszła ogromne zmiany i wersja + będzie o wiele lepszym rozwiązaniem niż to co znamy do tej pory.
- Alexa zna praktycznie wszystkie narzędzia z jakich korzystasz w swoim codziennym życiu. Ma dostęp do Twojego kalendarza, sprzętu elektronicznego w domu, telefonu, tabletu czy telewizora - mówił na prezentacji wersji Alexa + Panos Panay z Amazona.
Panos zaprezentował też działanie Alexy w praktyce. Narzędzie może za nas na przykład zamówić jedzenie na wynos lub zarezerwować stolik w restauracji.
Czujni odbiorcy prezentacji zauważyli jednak, że na niektóre pytania Alexa udzieliła błędnych odpowiedzi. W innych przypadkach Panay musiał także zadawać pytanie wielokrotnie, ponieważ przy pierwszych próbach urządzenie nie reagowało.
