Chciał się dorobić na fikcyjnej sprzedaży w sieci. Złapała go Policja

Rzeszowscy policjanci przerwali przestępczą działalność 40-letniego mężczyzny, który za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego sprzedawał artykuły dziecięce i elektronarzędzia. Po otrzymaniu pieniędzy towaru jednak nie wysyłał, oszukując w ten sposób kilkadziesiąt osób w całym kraju na co najmniej 20 tysięcy złotych.

Marian Szutiak (msnet)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Chciał się dorobić na fikcyjnej sprzedaży w sieci. Złapała go Policja

40-letni mężczyzna za pośrednictwem jednego z portali ogłoszeniowych oferował do sprzedaży artykuły dziecięce (wózki, foteliki itp.) oraz elektronarzędzia. Zainteresowani zakupem wpłacali pieniądze na podany rachunek bankowy, licząc na szybką wysyłkę wybranego przedmiotu, o czym zapewniał sprzedający. Oszust jednak zatrzymywał pieniądze dla siebie, a zakupionego towaru nie wysyłał. W ten sposób mógł nielegalnie zarobić 20 tysięcy złotych lub więcej.

Dalsza część tekstu pod wideo

Funkcjonariusze Wydziału do walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie przez kilka miesięcy analizowali działania mężczyzny, podejrzewając go o przestępczą działalność. Policjanci w końcu wpadli do niego z poranną wizytą, zatrzymując jego samego oraz zabezpieczając znaleziony sprzęt komputerowy i urządzenia do bezprzewodowego przesyłania danych, będące jego własnością.

Przeprowadzone czynności jednoznacznie potwierdziły ustalenia funkcjonariuszy oraz wykazały, że ten człowiek w  nielegalny proceder zaangażowany jest od dłuższego czasu. Ustalono też, że mężczyzna już wcześniej był karany za liczne oszustwa. Obecnie odbywał przerwę w wykonaniu kary pozbawienia wolności.

– poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie

Podejrzany usłyszał zarzuty doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilkudziesięciu osób, za co grozi do lat 8 więzienia. Mężczyzna jednak już wcześniej został skazany za podobne przestępstwo, dlatego może trafić za kratki nawet na 12 lat. Na razie 40-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Sprawa jest rozwojowa – śledczy ustalają kolejne oszukane osoby.