Pod żadnym pozorem tego nie klikaj, chociaż może kusić
Trafiłeś na Facebooku na post, który dotyczy jakiegoś celebryty, a jednocześnie szokuje swoją treścią? Pod żadnym pozorem tego nie klikaj.

Rafał Brzoska, szef InPostu, poinformował niedawno, że wygrał walkę z Facebookiem. Serwis społecznościowy ma wprowadzić rozwiązanie, dzięki któremu celebryci przestaną być wykorzystywani w fałszywych reklamach i postach. CERT Orange Polska postanowił to sprawdzić. Wnioski nie są zbyt optymistyczne.
Nie klikaj tych reklam na Facebooku
Zespół CERT Orange Polska przeprowadził analizę, która wykazała, że wizerunki celebrytów i osób publicznych cały czas są na szeroką skalę wykorzystywane przez oszustów na Facebooku. Można je podzielić na kilka kategorii, ale cyberprzestępcy często próbują kusić niesamowitymi inwestycjami albo zainteresować śmiercią lub wypadkiem kogoś znanego.



Rzecz w tym, że nawet fałszywe posty o śmierci, problemach czy wypadku znanej osoby mają tak naprawdę za zadanie nakłonić do inwestycji. Jak? Do tragicznego w skutkach zdarzenia miało rzekomo dojść właśnie z powodu zdradzenia tajemnicy, jak każdy może zarabiać wielkie pieniądze. Wiem, brzmi to zabawnie, ale niestety wciąż są osoby, które na takie sztuczki się nabierają.
Oszuści często wykorzystują przerobione zdjęcia celebrytów, np. czarno-białe, gdy informują o ich rzekomej śmierci lub przerobione w programie graficznym, gdzie dodano siniaki pod oczami lub wklejono twarz w inną postać, np. na wózku inwalidzkim. Niestety, tego typu oszustw jest na Facebooku od zatrzęsienia. Część przykładów pochodzi sprzed ogłoszenia Rafała Brzoski, a część już po nim.