DAJ CYNK

Rosja rozgrzeszona? Wracają misje z NASA

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Kosmos

NASA i Roskosmos potwierdzają, że nadal będą prowadzić wspólne badania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Astronauci będą wysyłani w ramach misji łączonych.

Za naszą wschodnią granicą nadal trwa wojna Rosji z Ukrainą. Niemal dwa lata temu wojska Federacji Rosyjskiej wkroczyły na terytorium naszych sąsiadów. Wielu ekspertów przewidywało bardzo szybkie rozwiązanie konfliktu zbrojnego na korzyść państwa rządzonego przez Władimira Putina, jednak Ukraina nadal skutecznie się broni. 

Od samego początku wojny wiele państw postanowiło nałożyć dotkliwe sankcje na Rosję, a niektóre z firm oddolnie wycofywały się z Rosji. Jednak im dłużej trwał konflikt, tym coraz więcej z nich powracało na tamtejszy rynek. Teraz powraca również współpraca między NASA i Roskosmosem.

NASA znów będzie współpracować z Roskosmosem

Wojna zaburzyła dobre relacje, jakie panowały między NASA i Roskosmosem. Odpowiednio amerykańska i rosyjska agencja kosmiczna współpracowały w wielu projektach, a jednym z najważniejszych jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Początkowo Rosja ogłosiła szybkie wycofanie się z dalszych wspólnych badań, jednak Roskosmos coraz bardziej zwlekał i przesuwał daty. Aktualnie stanęło na tym, że rosyjscy kosmonauci będą prowadzili badania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do 2028 roku.

Współpraca między instytucjami powoli powraca do stanu sprzed wojny. Obie agencje ogłosiły, że będą kontynuować program zintegrowanych misji kosmicznych. Oznacza to, że statek kosmiczny Dragon będzie zabierał również kosmonautów z Roskosmosu, a na pokładzie Sojuza znajdą się astronauci z NASA. Potwierdził te doniesienia przedstawiciel amerykańskiej agencji kosmicznej w rozmowie z portalem Space.com. Taka współpraca według The Moscow Times potrwa co najmniej do końca 2025 roku.

Zobacz: Myliliśmy się w sprawie Marsa. Czas zmienić podręczniki
Zobacz: NASA rzuciła liczbę. Spróbuj ją sobie wyobrazić

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: NASA

Źródło tekstu: Space.com