Sonda JUICE od momentu startu napotkała problemy, które mogły mieć wpływ na przebieg długiej, ponad ośmioletniej misji. Na szczęście kłopoty z anteną zostały rozwiązane.
Wysłanie sondy JUICE na orbitę Jowisza to jedno z najambitniejszych przedsięwzięć Europejskiej Agencji Kosmicznej ostatnich lat. Urządzenie przeleci kilka razy wokół głównej planety, by później zakotwiczyć na orbicie Ganimedesa, gdzie skupi się na badaniu najważniejszych księżycach gazowego olbrzyma.
Ostatnio pisaliśmy o tym, że misja sondy JUICE może być zagrożona ze względu na problemy z rozłożeniem jednej z głównych anten. Chodziło o instrument RIME (Radar for Icy Moon Exploration), który został zablokowany przez kawałek drobnego elementu we wsporniku montażowym.
Sprawa ma szczęśliwy finał, gdyż ESA już zdążyła udostępnić fotografię, na której możemy zobaczyć w pełni rozłożony instrument. RIME jest urządzeniem będącym w stanie penetrować lód i może sprawdzić warunki nawet 9 kilometrów pod pokrywą księżyców Jowisza.
Warto wspomnieć, że udział w tworzeniu sondy mieli również Polacy. Odpowiadali za projekt i skonstruowanie anteny RWI i wysięgników LP-PWI w instrumencie RPWI (Radio & Plasma Wave Investigation). Jest to urządzenie służące do odbioru fal radiowych i plazmowych oraz będzie w stanie scharakteryzować emisję tych fal ze środowiska Jowisza i jego księżyców.
Zobacz: Sensacja na Marsie. W roli głównej woda
Zobacz: Tajemnicze dźwięki nad Ziemią. Nikt nie wie, skąd pochodzą
Źródło zdjęć: ESA
Źródło tekstu: ESA