DAJ CYNK

SpaceX szykuje się do startu prototypowego SN9

Anna Rymsza (Xyrcon)

Kosmos

SpaceX Starship SN9 – zapowiedź

SpaceX szykuje się do testu kolejnego prototypu. Między 19:00 we wtorek i północą w środę dowiemy się, czy Starship SN9 nadaje się do użytku.

Rakieta Serial No. 9 przeszła już kilka testów statycznych, teraz pora na „podskok”. Starship SN9 wystartuje z lądowiska w Teksasie, wzniesie się na wysokość 12,9, wykona manewr symulujący wytracanie prędkości przy wejściu w atmosferę i spróbuje wylądować. Lądowanie będzie miało miejsce w pobliżu.

Pierwotnie test miał się odbyć w poniedziałek, ale został odwołany z powodu silnego wiatru. O kolejnej próbie wiemy, gdyż SpaceX ogłosił zamknięcie lokalnych dróg we wskazanych godzinach.

Zobacz: SpaceX Dragon 2 bezpiecznie wrócił z ISS. Myszom nic się nie stało
Zobacz: SpaceX Dragon przywiezie superszybkie światłowody z kosmosu
Zobacz: SpaceX dostał zielone światło na uruchomienie Internetu ze Starlinków w Wielkiej Brytanii

Test SN9 odbywa się zaledwie 6 tygodni po testach SN8, zakończonych spektakularną kraksą. Cóż – nawet SpaceX nie może zawsze odnosić sukcesów. SN8 radziła sobie doskonale przez większość testu, ale pod koniec coś poszło nie tak z ciśnieniem paliwa w zbiornikach. W efekcie silniki Raptor nie miały na czym pracować, a cały Starship rąbnął w Ziemię. Na kanale SpaceX na YouTube można znaleźć krótkie podsumowanie manewru z 9 grudnia.

SN9 był już w produkcji w pobliskim zakładzie SpaceX. Tak samo teraz załoga SpaceX może się spieszyć z testem SN9, gdyż SN10 jest już na ukończeniu. Ta seria jest niezwykle ważna, gdyż został tu zastosowany wyjątkowy manewr kontrolowanego opadania i obracania się przed lądowaniem. Dzięki temu możliwe jest lądowanie tam, gdzie nie ma żadnego porządnego lądowiska… na przykład na Marsie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: SpaceX

Źródło tekstu: Ars Technica, SpaceX