DAJ CYNK

Biedronka stawia tajemnicze urządzenia. Kierowcy docenią

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Motoryzacja

Biedronka udostępnia stacje ładowania aut elektrycznych w wielu lokalizacjach. Klienci będą mogli ładować samochody podczas robienia zakupów.

W 2024 roku Biedronka zajmie się rozbudową sieci ładowarek do samochodów elektrycznych — tak można wywnioskować z ostatnio opublikowanego raportu. Już teraz zostały one rozlokowane w 56 lokalizacjach, a plany na najbliższy rok wyglądają na ambitne.

Biedronka stawia ładowarki elektryczne

Jednym z największych minusów samochodów elektrycznych jest konieczność częstego ładowania pojazdu. Biedronka wyciąga rękę do właścicieli elektryków i umożliwi im ładowanie aut, podczas robienia zakupów w ich sklepach. Już teraz przedsiębiorstwo postawiło ponad 214 ładowarek w ponad 50 lokalizacjach. Znajdziemy je m.in. w takich miejscowościach jak Dynów, Gubin i Jasień, ale również w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Lublinie.

Ambitny plan Biedronki zakłada pojawienie się ładowarek ogółem w 600 lokalizacjach do końca bieżącego roku. Wiele z nich jest już niemal gotowych i tylko czekają na wydanie niezbędnych dokumentów i pozwoleń. Stacje powstają dzięki partnerstwu Biedronki i Powerdot. To drugie przedsiębiorstwo odpowiada za instalację urządzeń, ich funkcjonowanie, w tym oprogramowanie i obsługę płatności.

Każda stacja przy wybranych sklepach sieci Biedronka dysponuje mocą 120 kW, co w praktyce oznacza możliwość szybkiego naładowania elektryka (z baterią o pojemności 50 kWh) w czasie ok. 20-30 minut, a więc adekwatnym do czasu trwania zakupów w pobliskim sklepie sieci Biedronka. Stacje zostały zaopatrzone w trzy złącza: CCS, ChaDemo oraz Type 2.

Zobacz: Chińczycy sklonowali małpę. Ma dwa lata i nadal żyje
Zobacz: Czeka nas ogromny skok cen SSD. Powodem niedobory pamięci

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis (Anna Rymsza)

Źródło tekstu: Biedronka