DAJ CYNK

Rewolucja w medycynie. Nowa nieinwazyjna metoda leczenia choroby

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Nauka

Demencja sprawia, że chorzy są w stanie nawet zapomnieć twarzy swoich najbliższych. Dotychczasowe metody jej przeciwdziałania są albo mało skuteczne, albo inwazyjne i niosą duże ryzyko dla pacjenta. Teraz opracowano nowy nieinwazyjny sposób, który może pomóc milionom osób.

Powszechnie panuje pogląd o tym, że demencja dotyka tylko seniorów. Prawda jest jednak o wiele bardziej ponura. Pierwsze objawy choroby mogą występować jeszcze w młodości, lecz często mylone są z innymi przypadłościami np. depresją. Problem jest coraz bardziej naglący, gdyż aktualnie żyjemy w starzejącym się społeczeństwie. Przykładowo w ciągu ostatnich dekad, liczba Niemców przyjmowanych do szpitala z chorobą Alzheimera jest ponad dwukrotnie wyższa niż jeszcze kilka dekad temu.

Nowa metoda przeciwdziałania demencji

Niestety, demencja w większości przypadków jest nieuleczalna, a wszelkie działania mogą co najwyżej spowolnić jej postęp. Jednym ze sposobów, by tego dokonać, jest stymulacja elektryczna mózgu. Jednak dotychczas potrzebne było chirurgiczne wszczepienie elektrod, co niosło dodatkowe ryzyko dla pacjenta. Teraz opracowano zdalną technikę symulacji określonych obszarów mózgu.

Za badanie odpowiadają wspólnie UK Dementia Research Institute i University of Surrey. Opracowano metodę stymulacji mózgu falami o wysokiej częstotliwości. W przypadku demencji najważniejszym obszarem jest hipokamp, odpowiedzialny za tworzenie, organizację i dostęp do wspomnień. Ważne jest, aby punktowo trafić w ten ośrodek mózgu.

W nowej metodzie naukowcy dostarczają do mózgu dwie fale o wysokiej częstotliwości 2000 Hz i 2005 Hz, które w miejscu przecięcia tworzą 5 Hz, częstotliwość, z jaką pracują komórki mózgowe. Dobrze wycelowane fale są w stanie trafić w sam hipokamp, nie angażując innych ośrodków mózgu. 

Początkowo testy prowadzone były na zmarłych, by mieć pewność, że pomiary są prawidłowe i fale dotrą wyłącznie do hipokampu. Gdy to się powiodło, zaczęto przeprowadzać badania z udziałem żywego człowieka. Do tej pory w testach wzięło udział dwudziestu zdrowych wolontariuszy, a obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego (fMRI) wykazało, że stymulacja TI wpływa na aktywność hipokampu bezpośrednio związaną z pamięcią. 

Zaobserwowano, że wspomnienia utworzone podczas stymulacji przetrwały po ponownym badaniu, chociaż tempo ich zapominania było podobne w grupie kontrolnej. W związku z tym nadal potrzebne są dalsze badania, długoterminowe testy i analizy.

Zobacz: Sensacyjne odkrycie geologów. Jądro Ziemi wycieka
Zobacz: Weź monetę i to sprawdź. Możesz się srogo zdziwić

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: New Atlas