DAJ CYNK

Powódź w Warszawie? Wiadomo które miejsca ucierpią najbardziej

Bartek Grzankowski (Grzanka)

Nauka

Powódź w Warszawie kto jest zagrożony

Naukowcy postanowili sprawdzić jak bardzo może być zagrożona Warszawa podczas powodzi. Wyniki mogą być nieco zaskakujące. W najgorszym przypadku może być nieciekawie. Ucierpi jednak głównie jedna strona miasta.

Naukowcy ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie opracowali niezwykłą mapę, która miała sprawdzić jak miasto zniesie duże ilości wody z Wisły, gdy rzeka przekroczy poziom wałów przeciwpowodziowych. Jak ostrzegają, teren zalewowy jest znacznie większy niż do tej pory uważała większość specjalistów. Jakie dzielnice są zagrożone najbardziej a kto może spać spokojnie?

Kto jest najbardziej zagrożony?

Łomianki, Wawer i część Wilanowa – w przypadku naprawdę potężnej powodzi na Wiśle to te obszary w rejonie stolicy ucierpiałyby najbardziej. Badacze z SGGW w Warszawie w swojej analizie uwzględnili zarówno wysokość oraz ukształtowanie terenu, jak i najbardziej prawdopodobne miejsca przerwania wałów przeciwpowodziowych. Jak podaje portal naukawpolsce.pl, na potrzeby tej analizy korzystali oni z danych ze skaningu laserowego, którego dokładność sięga od kilku do kilkunastu centymetrów.

To właśnie te pomiary wskazały, że szczególnie zagrożone jest Zakole Wawerskie po prawej stronie Wisły oraz podwarszawskie Łomianki na lewym brzegu rzeki. Do tego także takie obszary jak Kępa Okrzewska i Kępa Oborska a także osiedla w gminie Konstancin-Jeziorna. Wszystkie one położone są na obszarze zalewowym współczesnej Wisły (na mapie, zamieszczonej we wspomnianej publikacji, oznaczonym kolorem niebieskim).

Mapa zalanie Warszawy
Fragment mapy przygotowanej przez badaczy, Urban geomorphology of the Vistula River valley in Warsaw. Taylor & Francis. Wierzbicki, Grzegorz; Ostrowski, Piotr; Bartold, Piotr; Bujakowski, Filip; Falkowski, Tomasz; Osiński, Piotr.

Jak wskazują badacze, to właśnie w tych miejscach może potencjalnie dojść do przerwania wałów przeciwpowodziowych prz. Co ciekawe, obszar Zakola Wawerskiego był miejscem zalań wielokrotnie w przeszłości. To tu swoje ujcie znajdowała woda zatrzymana przez zatory z lodu. Według analizy i przeprowadzonych badań woda mogła wtedy przepływać w okolicach Dworca Wschodniego w stronę Targówka i Białołęki, by ostatecznie trafić do doliny Narwi.

Dobre wiadomości

Dobra wiadomość jest z pewnością dla mieszkańców lewobrzeżnej Warszawy, ponieważ ogromna jej część znajduje się na tyle wysoko, że nawet ogromna powódź na Wiśle nie powinna jej zagrozić. Oczywiście stolicę ominie także aktualna fala powodziowa, ponieważ dotyczy ona przede wszystkim zlewni Odry. Na Wiśle stan rzeki to głównie poziom niski i średni i w najbliższym czasie nie powinno to ulec zmianie.

Oczywiście, wciąż warto pamiętać, że wywołane obecnie przez człowieka globalne ocieplenie może nas zaskoczyć gwałtownym deszczem i błyskawicznymi powodziami, co może w przyszłości zagrozić wspomnianym obszarom stolicy Polski. Jak wskazują eksperci, domy na terenach potencjalnie zagrożonych warto budować z uwzględnieniem kilku ważnych aspektów. To brak piwnic oraz tworzenie budynków na podwyższeniu. Choć i tak przy odpowiednio dużych opadach trzeba liczyć się z zalaniem dolnych kondygnacji. A najlepiej unikać tych miejsc jako swojego miejsca na ziemi.

Zobacz: Po powodzi w Polsce konieczne przesiedlenia? Padła propozycja
Zobacz: Powódź w Polsce? Możemy spodziewać się tego więcej

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, fotorince

Źródło tekstu: naukawpolsce.pl, PAP