Jak może wyglądać iOS 19? Odświeżony interfejs na wideo

Przyszłość wyglądu systemu iOS 19, który ma zadebiutować na iPhone'ach w 2025 roku, od miesięcy jest przedmiotem gorących dyskusji i sprzecznych przecieków. W poniedziałek, 7 kwietnia 2025, znany kanał technologiczny Front Page Tech (FPT) dolał oliwy do ognia, publikując nowe informacje, które nie tylko rzucają więcej światła na potencjalne zmiany, ale także stanowią bezpośrednią odpowiedź na wcześniejszą krytykę ze strony innego prominentnego źródła – Marka Gurmana z agencji Bloomberg.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Jak może wyglądać iOS 19? Odświeżony interfejs na wideo

Konflikt leakerów

Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu, gdy Front Page Tech opublikował materiał wideo, prezentując rzekomo ekskluzywne pierwsze spojrzenie na przeprojektowany interfejs iOS 19. Niedługo potem Mark Gurman publicznie podważył wiarygodność tych doniesień, sugerując, że pokazane obrazy opierają się na bardzo starych buildach lub niejasnych opisach.

Dalsza część tekstu pod wideo

W najnowszym filmie Jon Prosser z FPT odpiera zarzuty Gurmana. Twierdzi wręcz, że krytyka skłoniła go do dokładniejszego zbadania posiadanej wersji testowej iOS 19. To właśnie wtedy miał odkryć dodatkowe, wcześniej nieujawnione szczegóły.

Nowe detale interfejsu: inspiracje visionOS?

Według FPT, jedną z kluczowych nowości w iOS 19 ma być dynamiczna zmiana kształtu ikon aplikacji po ich dotknięciu. Ikony stają się bardziej zaokrąglone, przypominając te znane z systemu visionOS dla gogli Apple'a, choć nie są idealnie okrągłe. Inne zaobserwowane zmiany wizualne to:

  • delikatne "migotanie" lub połyskiwanie elementów na ekranie podczas poruszania telefonem,
  • bardziej zaokrąglone suwaki jasności i głośności w Centrum Sterowania,
  • nowe, animowane karty (tabsy) u dołu ekranu w standardowych aplikacjach Apple,
  • przeniesienie pola wyszukiwania na dół ekranu w aplikacji Wiadomości,
  • subtelne modyfikacje wizualne w aplikacji Ustawienia.

Funkcja Aparatu znana z Samsunga

Największe poruszenie może jednak wywołać inna ujawniona funkcja, tym razem dotycząca aplikacji Aparat. Prosser twierdzi, że flagowe modele iPhone 17 Pro i iPhone 17 Pro Max otrzymają możliwość jednoczesnego nagrywania wideo przy użyciu kamery tylnej i przedniej. Co ciekawe, jak zauważa sam autor przecieku (i co jest faktem), podobna funkcja jest dostępna na smartfonach Samsunga od ponad dekady. Wygląda na to, że Apple może nadrobić zaległości w tej kwestii – lepiej późno niż wcale.

Czekając na reakcję i oficjalne informacje

Na chwilę obecną Mark Gurman nie odniósł się do najnowszych rewelacji Front Page Tech. Sytuacja doskonale ilustruje chaos informacyjny, jaki często towarzyszy plotkom na temat przyszłych produktów firmy Apple. Sprzeczne doniesienia od różnych źródeł są normą na wiele miesięcy przed oficjalnymi zapowiedziami.

Prawdziwy obraz iOS 19 poznamy zapewne dopiero podczas konferencji WWDC 2025. Do tego czasu pozostaje nam śledzić medialną "wojnę na przecieki" i podchodzić do każdej nieoficjalnej informacji z odpowiednią rezerwą.