Windows będzie mniejszym śmietnikiem, o ile tego chcesz
Microsoft testuje nową funkcję w systemie Windows 11. Ta spodoba się niemal wszystkim użytkownikom okienek.

Windows 11 nie jest szczególnie lubianym systemem operacyjnym. Chociaż jego udziały w rynku wciąż rosną, to nadal nie są szczególnie wysokie. Po części może to wynikać z mnóstwa niepotrzebnych aplikacji, które są instalowane razem z nim. Na szczęście Microsoft poszedł po rozum do głowy i testuje funkcję, która pozwoli pozbyć się części bloatware'u.
Mniej śmieci w Windows 11
W najnowszej, testowej wersji Windowsa 11 (Preview Build 2593 w kanale Canary) pojawiła się możliwość odinstalowania części aplikacji systemowych. Chodzi o część programów, które są instalowane razem z okienkami i w większości przypadków nigdy nie są nawet uruchamiane.
![Monitor XIAOMI G34WQi 34" 3440x1440px 180Hz 1 ms [MPRT] Curved](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/77/7710269/Monitor-XIAOMI-G34WQi-frontowe.jpg)


Na liście znajdują się między innymi: klient zdalnego pulpitu (MSTSC), a także aplikacje kamery, zdjęć, Cortana oraz ludzie. Podejrzewam, że — poza zdjęciami — są to jedne z najrzadziej używanych programów, więc nic dziwnego, że w końcu będzie możliwość ich usunięcia.
Czy funkcja trafi do finalnej wersji Windowsa? Mam taką nadzieję. Część z tych aplikacji jest niemal bezużyteczna na komputerach, więc nie ma potrzeby, aby zaśmiecały dysk urządzenia. Nie zwolnią dużą miejsca, bo to małe programy, ale pozbycie się ich powinno być satysfakcjonujące. Powiem więcej, lista aplikacji systemowych możliwych do odinstalowania powinna być dużo dłuższa, ale warto cieszy się nawet z tego.