MacBook z ekranem dotykowym. Jobs przewraca się w grobie

Apple szykuje nowe MacBooki z ekranem dotykowym, ale prędko ich nie zobaczymy.

Arkadiusz Bała (ArecaS)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
MacBook z ekranem dotykowym. Jobs przewraca się w grobie

Producenci laptopów coraz chętniej montują w swoich urządzeniach wyświetlacze dotykowe. Od jakiegoś czasu są one niemalże standardowym elementem specyfikacji wyższej klasy ultrabooków. Jest jednak pewna firma, która się temu trendowi uparcie opiera: Apple. Jeszcze w 2010 roku Steve Jobs stwierdził, że tego typu rozwiązania w laptopach nie mają racji bytu ze względu na ergonomię. Od tamtej pory nic się nie zmieniło, a jedynym skutkiem dotykania ekranu MacBooka pozostają tłuste smugi.

Dalsza część tekstu pod wideo

MacBook Pro z ekranem dotykowym w 2025 roku?

Wiele wskazuje jednak na to, że gigant z Cupertino popularnemu trendowi wiecznie opierał się nie będzie. Jak sugeruje Mark Grumann na łamach Bloomberga, pierwsze MacBooki z ekranem dotykowym mogą trafić do sprzedaży w 2025 roku.

W pierwszej kolejności obsługa dotykowa miałaby zawitać do urządzeń z rodziny MacBook Pro, które przy okazji doczekają się większej rewizji. Przede wszystkim wyświetlacze mini-LED zostaną w nich zastąpione panelami OLED, co ma się przełożyć na lepszą jakość wyświetlanego obrazu oraz dalszą redukcję gabarytów.

Jak na razie Apple nie komentuje plotek o zastosowaniu paneli dotykowych w przyszłych generacjach MacBooków. A szkoda, bo w związku z opisanymi planami rodzi się wiele pytań. W szczególności co do wzajemnej relacji między przyszłymi generacjami MacBooków i iPadów, które zaczną rywalizować o tego samego klienta i potencjalnie wzajemnie kanibalizować swoją sprzedaż. Czas pokaże jaki plan urodził się w głowach wizjonerów z Cupertino, a tymczasem trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać do 2025 roku.