Huawei depcze po piętach NVIDII. Tak twierdzą Chińczycy
Czy to koniec dominacji Zielonych na rynku akceleratorów AI? Jeszcze nie. Wygląda jednak na to, że główną konkurencją nie będzie AMD czy Intel.

DeepSeek jest od jakiegoś czasu na językach wszystkich, nie tylko entuzjastów nowych technologii oraz sztucznej inteligencji. Najnowszy model od Chińczyków pokazał bowiem możliwości zbliżone do rozwiązań od OpenAI, będąc przy tym propozycją typu open source, którą można uruchomić na własnej maszynie. Co więcej, jeśli wierzyć w zapewnienia chińskiego start-upu, wytrenowanie go kosztowało ułamek tego, co w przypadku amerykańskich modeli.
Huawei jest przynajmniej 3 lata za NVIDIĄ
Wygląda jednak na to, że Chiny mają nie tylko software, ale również hardware. W chińskiej części internetu pojawiły się doniesienia od zespołu DeepSeek, który twierdzi, iż akcelerator Huawei 910C oferuje do 60% wydajności układu NVIDIA H100. To odważne stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że mowa o rozwiązaniu produkowanym w litografii 7 nm przez SMIC. Oparte jest ono na wewnętrznych testach, ale nie pokazano ich wyników.



Oczywiście jedna jaskółka wiosny nie czyni. Wspomniany akcelerator jest już dość leciwy - debiutował na rynku w 2022 roku, a NVIDIA ma nowsze i znacznie wydajniejsze rozwiązania z rodziny Blackwell. Dla porównania Huawei 910C nie miał jeszcze premiery, mowa o garstce egzemplarzy testowych. Produkcja planowana jest na drugi kwartał 2025.
Innymi słowy Chiny są przynajmniej dwie generacje do tyłu. Mimo wszystko postęp jaki obserwujemy robi spore wrażenie i budzi nadzieje na większą konkurencyjność na rynku AI, co może zmniejszyć koszt trenowania modeli. Państwo Środka nie ma jednak innego wyboru biorąc pod uwagę jak liczne i dotkliwe są sankcje nakładane przez Stany Zjednoczone.