Najnowszymi kartami graficznymi na rynku jest seria AMD Radeon RX 7000 z modelami RX 7900 XTX oraz RX 7900 XT na czele. Pierwsze wrażenia są dość pozytywne, ale mieszane. Czerwoni nie są w stanie dogonić flagowca NVIDII, ale całkiem nieźle wymieniają ciosy z modelem niżej, czyli GeForce RTX 4080.
Przynajmniej tak długo jak mowa o rasteryzacji. W przypadku ray tracingu AMD radzi sobie źle, mając szansę dopiero z poprzednią generacją Zielonych, czyli serią GeForce RTX 3000. Sporo recenzentów zauważyło też problem z wysokim poborem mocy, to jednak częściowo rozwiązują najnowsze sterowniki.
AMD wydało drugi sterownik ze wsparciem dla nowych kart graficznych Radeon RX 7900 XT i XTX. Adrenalin Edition 22.12.2 WHQL skupia się na architekturze AMD RDNA 3, a największa zmianą jest znacznie mniejszy pobór mocy przy enkodowaniu (odtwarzaniu) materiałów wideo.
Wcześniejsze testy udowodniły, że AMD Radeon RX 7900 XT(X) są bardzo prądożerne. W przypadku odtwarzania materiałów na YouTube (4K@60FPS) mowa była o 71 i 80 W. Dla porównania konkurencja notuje tutaj 30 W, podobnie jak starszy Radeon RX 6900 XT. Problem występował też w innych scenariuszach.
Na szczęście to już przeszłość. Prócz tego Amerykanie poprawili inne zgłaszane błędy jak:
Oczywiście tradycyjnie już pojawiły się też nowe problemy, np. z grą UNCHARTED 4: A Thief's End czy Valheim. Tak czy siak warto poświęcić kilka minut i zaktualizować sterowniki. Dostępne są one TUTAJ.
Zobacz: Tak wygląda pierwszy autorski model GeForce RTX 4070 Ti
Zobacz: Ten procesor Intela będzie wymagał mocnego zasilacza
Źródło zdjęć: ComputerBase
Źródło tekstu: ComputerBase, oprac. własne