Czy karty graficzne Intela nadają się do gier? Tak!
Intel oferuje tańsze karty graficzne niż AMD czy NVIDIA. Jednak czy warto się nimi interesować? Jak wygląda obecnie wydajność i stabilność pracy? Znamy odpowiedź.

Na rynku kart graficznych do komputerów stacjonarnych mamy trzech dużych producentów - AMD, NVIDIA oraz Intel. Ostatnia z wymienionych firm ma najmniejsze doświadczenie, bowiem do gry dołączyła dopiero w 2022 roku za sprawą rodziny ARC Alchemist.
Stabilność i wydajność wypadają już bardzo dobrze
Początki układów od Niebieskich były wyboiste. Dostępność w sklepach była niewielka, na kolejne modele trzeba było długo czekać, a sterowniki okazały się mocno niedopracowane. Amerykanie posłuchali jednak opinii recenzentów oraz konsumentów i wzięli się do pracy. A jak wygląda sytuacja teraz, w połowie 2024 roku?



Hardware Unboxed wzięło na siebie to trudne zadanie i sprawdziło flagowy układ Intel ARC A770 w aż 250 różnych tytułach. Testy przeprowadzano na najnowszych sterownikach z oznaczeniem "32.0.10.5762". Wnioski? Karty graficzne Intela wypadają obecnie bardzo dobrze, zwłaszcza patrząc na ich ceny.
Aż 93% (233) przetestowanych gier działa idealnie i zapewnia dobry FPS, 5% (12) produkcji jest niegrywana - albo ze względu na wydajność, albo problemy z uruchomieniem. Tylko 2% (4) produkcji okazało się nieobsługiwanych - Avatar Frontiers of Pandora, Sim City 4, Left 4 Dead 2, Saints Row 2.
Warto też zauważyć, że zdecydowana większość gier uruchamiana była na ustawieniach "Wysokie", "Bardzo Wysokie" lub "Ultra", chociaż część dodatkowo korzystała z technologii skalowania obrazu. Dosłownie garstka gier wymagała obniżenia ustawień do "Średnich" lub "Niskich".
To dobre wieści na temat sterowników Intela, bowiem Amerykanie szykują się powoli do premiery kolejnej generacji - ARC Battlemage. Ma być ona znacznie wydajniejsza, a przedsmak możliwości poznamy już niedługo. Wszystko za sprawą mobilnych procesorów Lunar Lake, których iGPU będzie korzystać z tej samej architektury.