Belkin, Skullcandy, Targus, a nawet Sony. Sieć Lidl w okresie przedświątecznym stawia na marki powszechnie znane, a efekty zobaczymy już niebawem na jej półkach.
Elektronika różnego typu i powiązane z nią akcesoria to coś, co w ofertach znanych sieci wielobranżowych takich jak Biedronka czy właśnie Lidl pojawia się etatowo. Zazwyczaj jednak sklepy stawiają na marki własne, ewentualnie małych lokalnych importerów, u których łatwo wynegocjować można lepsze ceny. Ot, choćby wrocławską spółkę mPTech, która odpowiada m.in. za znany z biedronkowych wyprzedaży brand Hykker. Ale nie tym razem.
Lidl w ofercie prezentowej na rok 2021 wchodzi na wyższy pułap. Wprawdzie dalej próżno szukać tutaj modeli klasy hi-end, ale przynajmniej już żaden złośliwiec nie znajdzie pretekstu, by wytknąć Ci kupowanie sprzętu w spożywczaku. Do rzeczy.
W katalogu Lidla pojawią się dwa modele słuchawek. Obydwa w cenie 129 zł, dodajmy. Przechodząc do konkretów, pierwszy to Skullcandy Dime, czyli młodzieżowe TWS-y z baterią starczającą na około 3,5 godziny i oczywiście etui pełniącym przy okazji rolę powerbanku, zapewniającym dodatkowe 8,5 godz. odsłuchu. Drugi – również bezprzewodowe, ale tym razem nauszne Sony WH-C510. Prócz akumulatora na 35 godzin pracy, w ich przypadku warto odnotować jeszcze 30-milimetrową membranę i złącze USB-C.
Inną również dźwiękową, choć nie należącą już do segmentu słuchawek, propozycją jest stacja dokująca Belkin AUF001VFBK. Za dokładnie 149 zł otrzymasz tym samym 10-watową ładowarkę indukcyjną z dobudowanym głośnikiem Bluetooth. I jest to temat o tyle ciekawy, że standardowo rzeczony produkt wyceniany jest w Polsce w przedziale 200-250 zł.
Kończąc wyliczankę, Lidl przygotował jeszcze plecak na laptopa renomowanej brytyjskiej firmy Targus. Konstrukcja mieści modele o przekątnej ekranu do 15,6'' i mimo że jest to podstawowy w ofercie model Geolite Essential, cena na poziomie 89 zł wygląda zachęcająco.
Kiedy wszystkie te zabawki pojawią się w sklepach? – zapytacie. Odpowiedź brzmi: w czwartek 16 grudnia. Tradycyjnie pozostaną tam do wyczerpania zapasów, więc jeśli cokolwiek wpadło Ci w oko, to warto się spiąć.
Źródło zdjęć: Shutterstock (Philip Lange)
Źródło tekstu: Lidl, oprac. własne
