Wczorajszy wyciek zdjęć konsoli Logitech G Cloud to dopiero początek. Dzisiaj poznaliśmy prawdopodobną specyfikację urządzenia i nie robi ona wielkiego wrażenia.
Wczoraj (30 sierpnia) wyciekły zdjęcia konsoli Logitech G Cloud, bo właśnie tak powinna się ona nazywać. Dzisiaj nie są już one dostępne, co tylko potwierdza, że coś było na rzeczy. Jednak Kuba Wojciechowski, znany na Twitterze pod pseudonimem @Za_Raczke, pogrzebał głębiej i dotarł do specyfikacji urządzenia.
Wojciechowski przejrzał dane z FCC, Geekbencha, amerykańskiego Urzędu Patentowego oraz Sklepu Play. Dotarł do wielu informacji na temat przenośnej konsoli Logitecha. Wynika z nich, że nazwa sprzętu to właśnie Logitech G Cloud. Konsola zaoferuje łączność za pomocą WiFi5, ale pliki w żaden sposób nie wspominają o module 5G lub LTE. Szkoda, bo to eliminuje możliwość grania w terenie.
Being the older SoC it is, the Snap 720G doesn’t comply with some of the Android 12 launch device requirements. It DOES, however, support it as an upgrade, so the device might get it later. Android 13 is out of the question, though. Play Console also confirms the launch version. pic.twitter.com/YpZqRVxzUb
— Kuba Wojciechowski⚡ (@Za_Raczke) August 31, 2022
Jeśli chodzi o bardziej szczegółową specyfikację, to Logitech G Cloud korzysta z układu Qualcomm Snapdragon 720G oraz 4 GB pamięci RAM. Podzespoły nie robią dużego wrażenia. Wiele telefonów ze średniej prezentuje się dzisiaj lepiej. Takie podzespoły oznaczają, że Androida 11, na którym działa konsola, da się zaktualizować do wersji 12. Jednocześnie Android 13 nie wchodzi już w grę, bowiem SoC nie spełnia jego wymagań. Warto wspomnieć jeszcze o baterii, która ma mieć 6000 mAh pojemności.
W tym miejscu należałoby zadać pytanie — czym tak naprawdę ma być Logitech G Cloud? Jako urządzenie do grania w chmurze konsola nie wymaga mocnych podzespołów. Do uruchomienia Xbox Cloud Gaming i GeForce NOW układ pokroju Snapdragona 720G wystarczy w zupełności. Gorzej z niektórymi grami z Androida. Jednak wiele zależy tutaj od ceny. Jeśli konsola Logitech będzie rozsądnie wyceniona, to może odnieść umiarkowany sukces. Jeśli będzie za droga, to szybko zostanie zapomniana.
Zobacz: Logitech G502 X. Ikona powraca w aż trzech nowych wersjach
Źródło zdjęć: Evan Blass (Twitter)
Źródło tekstu: Kuba Wojciechowski (@Za_Raczke)
