Użytkownicy, którzy zaktualizowali firmware konsoli PlayStation 4 do najnowszej wersji, doświadczają wielu nieprzyjemnych efektów - zaczynając od braku stabilności, na problemach z dostępem do funkcji społecznościowych.
Chociaż Sony jest już zapewne myślami przy PlayStation 5, nie zapomniało o aktualizacji firmware konsoli PlayStation 4. Jednak wersja 8.00 okazała się pechowa. Pobrano ją na ponad 113 milionów urządzeń i zaraz w sieci pojawiły komentarze, że psuje ona system. Wartą odnotowania pozytywną nowością jest pojawienie się weryfikacji dwuskładnikowej (wreszcie), jednak minusy wylały się szerokim strumieniem. Nie chcę być złośliwy, ale przypomina to nieco aktualizacje Windows 10 - w przypadku systemu Microsoftu po aktualizacji zazwyczaj zawsze wyskakuje mnóstwo problemów. W przypadku konsoli Sony są one związane z przede wszystkim z funkcjami społecznościowymi, w tym ładowaniem listy znajomych i tworzeniem własnych grup oraz dostępem do już istniejących. Ponadto czasem konsola działa niestabilnie i potrafi przerwać grę w trakcie rozgrywki.
W niektórych przypadkach zgłoszono także, że inni gracze mogą nagrywać bez zezwolenia głos użytkownika. Opcja ta istniała wcześniej, jednak zawsze należało na to zezwolić. W tym momencie nie wiadomo, czy osoba, z którą prowadzi się rozmowę, nie nagrywa jej - co jest dużym minusem pod kątem prywatności. Same rozmowy głosowe także nie zawsze działają. Szczęście w nieszczęściu, że nie dotyczy to wszystkich posiadaczy PS4. Jeśli jednak masz pecha i po aktualizacji firmware natykasz się na problemy, cierpliwości - podobno Sony już pracuje nad poprawką.
Zobacz: Sony rozkłada konsolę PlayStation 5 na części
Źródło zdjęć: JESHOOTS.com/Pexels
Źródło tekstu: TechSpot
