Będzie drogo. Czołowi producenci szykują podwyżki cen
Posiadanie komputera staje się coraz droższym hobby. Po kartach graficznych przychodzi pora na płyty główne - bez różnicy czy wolicie AMD, czy Intela.

Osoby uważnie śledzące rynek podzespołów komputerowych z pewnością zauważyły, że w ostatnich latach ceny płyt głównych drastycznie wzrosły. Średnia cena platform dla procesorów Intela zwiększyła się o około 40%, a w przypadku AMD mowa o 35%. I chociaż sytuacja powinna się już ustabilizować, to najnowsze doniesienia sugerują kolejne podwyżki.
Zmian należy oczekiwać we wszystkich segmentach cenowych
W chińskiej części internetu zaczęły pojawiać się informacje, że tajwańscy producenci - ASUS, MSI oraz GIGABYTE - planują w najbliższym czasie podnieść ceny nowych modeli. Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie zmiany wejdą w życie, ale jeśli doniesienia się potwierdzą, złożenie nowego i taniego PC na bazie Intel Arrow Lake czy AMD Ryzen 9000 będzie trudne.



Nie podano przyczyn tej decyzji, ale oczywistym powodem wydają się czynniki ekonomiczne i geopolityczne. Chociaż rząd USA przedłużył zwolnienie z ceł na import kart graficznych i płyt głównych z Chin, po zakończeniu tego okresu ceny mogą ponownie wzrosnąć. Dodatkowo trwające napięcia handlowe mogą skłonić producentów do korekt cenowych, szczególnie że wiele komponentów powstaje poza Tajwanem.
Na wzrosty wpływają także rosnące koszty produkcji - droższe surowce (np. miedź), wyższe koszty pracy oraz wdrażanie nowych technologii jak PCI Express 5.0, DDR5 czy USB 4.0, które wymagają bardziej skomplikowanych projektów PCB. Te zmiany podnoszą ogólny koszt wytworzenia każdej płyty.
Rodzi się pytanie co ze starszymi i prostszymi platformami jak AMD AM4 czy Intel LGA 1700 oraz pozostałymi producentami (m.in. ASRock czy BIOSTAR). Niestety, nie znamy odpowiedzi i nie pozostaje nic innego jak czekać i obserwować rynek. Jeśli jednak ktoś planował kupno nowego lub modernizację obecnego komputera to warto się pośpieszyć.