Galaxy Note10 wygląda jak Galaxy S10, tylko bardziej kanciasto

Samsung nie ma ostatnio najlepszej passy. Galaxy Fold cały czas ma niepewną przyszłość, Galaxy S10 5G zapłonął niczym Note7, a ten sam model zaczął mieć również problemy z przełączaniem się między siecią 5G, a LTE w koreańskich sieciach komórkowych. Dlatego też informacje o Galaxy Note10 mogą skutecznie odwrócić uwagę od tych problemów.

Zobacz: [Aktualizacja] Galaxy Fold jednak wstrzymany. Problemy z ekranem przesuwają premierę
Zobacz: Samozapłon Samsunga Galaxy S10 5G w Korei Południowej? Koncern nie wierzy w usterkę techniczną
Zobacz: Sieć 5G w Korei ma już ponad 260 tys. klientów

Wizualnie nowy przedstawiciel serii Note będzie bardzo zbliżony do Galaxy S10, przy czym będzie od niego większy i bardziej kanciasty. Za wyjątkiem zakrzywień ekranu. Krzywizny na bokach mają być dużo ostrzejsze niż w dotychczasowych modelach producenta.

Note10 ma być wyposażony w większy ekran, o przekątnej 6,6 lub 6,7 cala, który ma zaoferować jeszcze lepszą niż dotychczas jakość obrazu. Ten wariant ma dotyczyć smartfonu o najmocniejszej specyfikacji - Note10 Pro, obejmującej łączność 5G. Po raz pierwszy Note ma być dostępny w dwóch wariantach. Drugi będzie mniejszy, z ekranem o przekątnej 6,4 cala.

Zobacz: Samsung Galaxy Note10 na nowych renderach. Nadchodzący smartfon przypomina S10 5G z rysikiem

Do tego dostaniemy zupełnie nowy rysik S-Pen, który będzie miał wbudowany aparat. W samym smartfonie główny aparat ma być złożony z czterech obiektywów, zapewne w układzie - aparat główny szerokokątny, aparat ultra-szerokokątny, teleobiektyw odpowiedzialny za zoom oraz aparat TOF, do pomiaru głębi ostrości. Całość ma być zasilana pokaźnym akumulatorem o pojemności 4500 mAh.

Premiery Galaxy Note10 możemy spodziewać się pod koniec sierpnia lub na początku września. Choć nie możemy wykluczać sytuacji, w której Galaxy Fold może w ogóle nie pojawić się na rynku, a to może przesunąć premierę Note'a.