Telefon Tygodnia: Honor Magic6 Pro
Huawei za czasów P30 Pro był o krok od dominacji absolutnej. Pięć lat później, z taką samą szansą, wkroczył na polski rynek Honor Magic6 Pro.

W końcu telefon bez kompromisów?
W naszej recenzji Honor Magic6 Pro dowiecie się, że to telefon absolutnie do wszystkiego. Doskonałe zdjęcia ze wszystkich aparatów (aparat tele z matrycą 180 Mpix to szok), rzucający na kolana design, fenomenalny czas pracy (akumulator aż 5600 mAh), obłędny ekran i multimedia. Miód w czystej postaci.
Oczywiście są tutaj drobne mankamenty, do których spece od mobile mogą się przyczepić (szczególnie tak wymagający jak nasz Arek), jak dosyć wysoka temperatura obudowy przy dużych obciążeniach, taki to już jednak urok najwydajniejszego na rynku Snapdragona 8 Gen 3, a aparat fotograficzny przynajmniej nie zaparowuje jak w ostatnim telefonie marki na "x".



A nie jest czasem za drogo?
Huawei P30 Pro w marcu 2019 roku kosztował 4300 zł. A był to sprzęt 10/10. Od tego czasu inflacja nas jednak nie rozpieszczała, jej skumulowana wartość wynosi aż 43,25% i dziś cena P30 Pro wyniosłaby 6160 zł. Tak licząc, Honor Magic6 Pro ceny z kosmosu zdecydowanie nie ma i wypada nawet taniej od topowych modeli konkurencji w dniu ich premiery. Wciąż jednak to sprzęt dla osób z zasobnym portfelem.
Oczywiście inflacja to nie wszystko, są też różne wielkości podatku VAT w poszczególnych krajach i sposoby dystrybucji sprzętu (np. sprzedaż bezpośrednia Honora, a nie przez dystrybutorów) i tak, da się tu i ówdzie wyrwać Honora Magic6 Pro trochę taniej niż w polskiej cenie premierowej. Na osłodę jednak, w ramach promocji na start producent dorzuca w Polsce gratis tablet Honor Pad 8 z 12-calowym ekranem o wartości 1200 zł.
Uwielbiam sprzęt marki Huawei, nienawidzę natomiast USA za to, co zrobiły firmie w kontekście telefonów. Urządzenia warte ocen 10/10 początkowo miały obcinane noty za brak dostępu do usług Google. Jedynym sposobem na dostarczenie tej topowej jakości i kompletu oprogramowania Google'a było zupełne wydzielenie marki Honor należącej niegdyś do Huaweia i puszczenie jej w świat jako w 100% niezależny brand.
Obserwowałem ten proces z wypiekami na twarzy i w końcu mamy to. Wszystkie urządzenia marki Honor mają pełnego Androida z kompletem usług Google. Nie musisz więc nic zmieniać w swoich dotychczasowych przyzwyczajeniach — jest sklep Google Play i wszystko inne, co tylko lubisz. Oznacza to też pełną kompatybilność z Android Auto czy wyrywające z butów 5G, bez zawracania sobie głowy ograniczeniami licencyjnymi. Słowem, Honor Magic6 Pro jest telefonem kompletnym i flagowcem, na którego czekaliśmy od lat.