Unia każe robić zapasy. W razie katastrofy taki sprzęt to być, albo nie być
Władze UE zdały sobie sprawę, że świat nie jest tak bezpiecznym miejscem, jakim był jeszcze kilka lat temu. Jednak to nie o geopolityce będziemy tutaj rozmawiać.

Robienie zapasów na 72 godziny to podstawa w razie jakiejś katastrofy. Nie ważne, czy to wojna, powódź, skażenie chemiczne, czy inny blackout. Szacuje się, że pomoc na dobre dotrze do wszystkich właśnie po takim czasie. Jednak równie ważne jak żywność i woda są informacje. Te natomiast będą przesyłane wszelkimi dostępnymi kanałami. A najpewniejszym z nich jest droga radiowa.
TECHNAXX TX-238
Mowa tu głównie o falach FM i AM, czyli tych, w których nadają radiostacje w Polsce. Niezależnie od wydarzeń w ten sposób będą przekazywane informacje na temat zagrożenia, ewentualnego schronienia i wsparcia, oraz na temat tego, czy miejsce, w którym się znajdujemy, wciąż jest bezpieczne. Tu idealnie sprawdzi się radio TECHNAXX TX-238.



Dlaczego? Ponieważ można je naładować za pomocą dedykowanej korby, oraz podładować na zewnątrz przy pomocy baterii słonecznej. Nie ma więc problemów z zasilaniem. Działa także jako latarka, oraz pozwala na awaryjne podładowanie smartfona. Co jednak najważniejsze: jest śmiesznie tanie. A to oznacza, że niemal każdego na nie stać. Dziś jest natomiast w promocji i może być Wasze za jedyne 79 złotych.