DAJ CYNK

Xiaomi świruje. Pozwoli klientom chlapać się wodą

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Sprzęt

Xiaomi świruje. Pozwoli klientom chlapać się wodą

Popularna chińska firma postanowiła stworzyć... pistolet na wodę. Oczywiście, jak przystało na Xiaomi, jest to gadżet odpowiednio niecodzienny.

Xiaomi produkuje setki urządzeń, wśród których znajdują się również zabawki, w tym przede wszystkim rozmaite klocki. Nie będzie jednak nadużyciem stwierdzenie, że tego jeszcze nie było. 

Poznajcie Mijia Pulse Water Gun, pierwszy w ofercie Xiaomi pistolet na wodę. Oczywiście to znowu zabawka, tyle że, jak przystało na producenta z Pekinu, bardziej zaawansowana niż typowe modele. 

Inteligentny pistolet na wodę. Tak jakby

Mijia Pulse Water Gun ma elektryczną pompę wody, która w dodatku może działać w trzech różnych trybach, by dostosować charakterystykę tłoczonego strumienia. Przy czym według producenta maksymalny zasięg sięga nawet 9 metrów, a zintegrowany zbiornik o pojemności 2 litrów pozwala na około 25 strzałów.

Co więcej, zabawka może pochwalić się również monochromatycznym ekranem LCD, na którym wyświetlane są informacje o poziomie wody w zbiorniku oraz statusie akumulatora. Dodajmy, ten drugi cechuje się pojemnością 1800 mAh.

Xiaomi świruje. Pozwoli klientom chlapać się wodą

Do ładowania sprzętu służy gniazdo USB-C, wspierające zasilacze o mocy do 10 watów. Rzecz jasna, zgodnie z zapewnieniami producenta, części elektroniczne są dobrze zabezpieczone przed wilgocią, choć zasugerowano też, aby nie udostępniać Water Guna dzieciom poniżej 14. roku życia.

Mijia Pulse Water Gun – kiedy i za ile?

Niestety na zainteresowanych tym niecodziennym sprzętem czekają dwie potencjalnie złe informacje. Pierwsza jest taka, że póki co nie wiadomo nic na temat ewentualnej premiery poza Azją. W razie czego jednak zawsze pozostaje import.

Druga jest tym samym bardziej dotkliwa, a chodzi o cenę. Mijia Pulse Water Gun został bowiem wyceniony na 94 dol., czyli ponad 397 zł. A pamiętajcie, że do tego dochodzą jeszcze podatki.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Think A / Shutterstock

Źródło tekstu: Materiały prasowe, oprac. własne