Takie urządzenia denerwują mieszkańców. Czas je zlikwidować?

Popsute parkomaty mogą każdego wprawić w lekko nerwowy nastrój. Tak właśnie jest w przypadku mieszkańców Andrychowa, którzy przyznają, że bardzo się frustrują, kiedy mają do czynienia z takim urządzeniem w płatnej strefie parkowania. Radna chce im jednak pomóc. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
10
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Takie urządzenia denerwują mieszkańców. Czas je zlikwidować?

Strefa płatnego parkowania w Andrychowie obejmuje Rynek, plac Mickiewicza i ulicę Legionów. Oczywiście, są też miejsca, gdzie kierowcy mogą zostawić auto za darmo, ale nie zawsze można liczyć, że będą akurat wolne. A kiedy człowiekowi się śpieszy to nawet woli zostawić samochód na parkingu płatnym, byle by nie tracił zbyt wiele czasu na opłacenie miejsca. Ale okazuje się, że wiele parkomatów jest niestety popsutych. Nie działają jak należy przede wszystkim płatności. Kierowcy dostają coraz częściej białej gorączki na samą myśl o korzystaniu z tych urządzeń. A jeśli nie zapłacą, to będzie na nich czekał mandat. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Stąd być może pomysł radnej, Doroty Okrzesik, część frustrujących się kierowców może przyjąć z zadowoleniem. Radna bowiem ma jeden pomysł - chce po prostu zlikwidować parkomaty

Jak tłumaczyła w swojej interpelacji, jej zdaniem nie przynoszą one oczekiwanych korzyści, generują także niepotrzebne wydatki, bowiem nieustannie się coś w nich psuje. Głównie w kwestii płatności. Mieszkańcy także nie są z nich zadowoleni i nieustannie na nie narzekają. 

Mieszkańcy zgłaszają trudności z posiadaniem gotówki oraz problemy z płatnościami kartą, której powodem są częste awarie terminali. Prowadzi to do nerwowych sytuacji i frustracji mieszkańców.

- przekonuje do swojego pomysłu, radna Dorota Okrzesik. 

Być może pozbycie się parkomatów, ułatwi życie parkującym. Decyzja o ich likwidacji może także pomóc gminie, której budżet wyraźnie by "odetchnął", bowiem odpadłyby koszty utrzymania, obsługi oraz serwisowania i napraw urządzeń.