3DMark Wild Life Extreme sprawdzi najmocniejsze smartfony i Maca z M1

Test 3DMark Wild Life Extreme powstał z myślą o najnowszych urządzeniach i tradycyjnie pozwala porównać ich wydajność na poziomie niezależnym od systemu operacyjnego. Ten test jest typowo gamingowy – wydajność GPU jest porównywana dzięki renderowaniu skomplikowanych i atrakcyjnych wizualnie scen. Można sprawdzić wydajność w szybkim teście lub przeprowadzić dłuższy test obciążeniowy – ten pozwala sprawdzić stabilność i zarządzanie temperaturą. Autorzy zalecają używanie właśnie tego „ekstremalnego” testu na najnowszym sprzęcie.

3DMark Wild Life Extreme – co nowego?

3DMark Wild Life Extreme ma nowe efekty, poprawioną geometrię modeli i więcej efektów cząsteczkowych. Producent podaje, że jest trzykrotnie bardziej wymagający niż klasyczny Wild Life. Test renderuje sceny w 4K UHD (3840 × 2160) przed skalowaniem treści do ekranu testowanego urządzenia. Na Androidzie i Windowsie (Intel) test używa API Vulkan, na Windowsie 10 na Arm korzysta z DirectX 12. Na urządzeniach Apple w użyciu jest oczywiście Metal.

Zobacz: Rosyjski modder przerobił RTX 3070 i podwoił pamięć karty
Zobacz: Koszmar Intela trwa. Ruszyła produkcja czipów Apple M2

Poza wynikiem punktowym i możliwością porównania urządzeń test ten podaje również liczbę klatek renderowanych na sekundę. To pozwala ocenić, jak będą działać na danym sprzęcie najnowsze gry.

Ważna uwaga dla użytkowników macOS – nie ma osobnej aplikacji dla komputerów z Apple M1. By sprawdzić wydajność najnowszego Maca, trzeba z App Store pobrać uniwersalną aplikację dla Maców, iPhone'ów i iPadów. UL Benchmark korzysta tym samym z możliwości wydania jednej aplikacji na wszystkie platformy Apple. Uruchomienie testu jest możliwe na macOS Big Sur oraz na iOS 13.